Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk
Niebezpieczna Soła od lat zrywała brzegi w Czajkach
Sołtys Grojca Krzysztof Wolak podkreśla, że starania o poprawę bezpieczeństwa w Czajkach trwały kilkanaście lat. Zaczęły się po pamiętnych powodziach w 2001 i 2003 roku. Najbardziej newralgiczne jest miejsce, w którym Soła spotyka się z potokiem Macocha. Kolejna wysoka woda z ub. roku spowodowała jeszcze większe podmycie skarpy.
- Przez te lata Soła dokonała tutaj prawdziwego spustoszenia brzegu
- mówi Krzysztof Wolak. Szacuje, że koryto rzeki na wysokości Czajek w ciągu ostatnich lat poszerzyło się o ponad 200 metrów.
Obecnie prowadzone prace oprócz usunięcia szkód powinny powstrzymać Sołę. Ich koszt to 145 tys. zł.
Wcześniej podobne prace Wody Polskie przeprowadziły nad Sołą na wysokości wsi Stawy Grojeckie, gdzie na podmytej skarpie stał słup wysokiego napięcia. Miejscowi mówili, że konstrukcja trzymała się jedynie na liniach przesyłowych. Teraz brzeg został zabezpieczony. Kosztowało to 355 tys. zł.
W Dworach Drugich ponad 20 lat czekają na wał nad Wisłą
Nieustannie od lat, gdy tylko zaczyna się podnosić się poziom Wisły w strachu żyją mieszkańcy Dworów Drugich, innego sołectwa w gminie Oświęcim.
- Ludzie u nas na strychach mają zawsze przygotowane niezbędne rzeczy na wypadek powodzi
- mówi Stanisław Nowotarski, sołtys Dworów Drugich.
Razem z mieszkańcami i władzami gminy od ponad 20 lat zabiegał o budowę brakującego odcinka wału na wysokości wsi. Przez lata słyszeli od urzędników, że nie ma pieniędzy i taka inwestycja jest nieopłacalna. A najlepiej byłoby, gdyby zaczęli myśleć o wyprowadzce.
Ostatnio sytuacja się zmieniła. Pojawiła się szansa na budowę zabezpieczeń także na tym odcinku Wisły.
- W tej sprawie odbyliśmy spotkania z dyrektor krakowskiego RZGW Wody Polskie Małgorzatą Sikorą, która z dużym zrozumieniem podeszła do sytuacji mieszkańców Dworów Drugich. Z jej strony otrzymaliśmy zapewnienia, że inwestycja będzie realizowana
- mówi Stanisław Nowotarski.
W przyszłym roku mają rozpocząć się prace nad projektem. Gmina jest przygotowana na udział w kosztach jego przygotowania.
- Padł także konkretny termin, do którego wał o długości 2,1 km miałby zostać oddany, tj. rok 2025. Jak nam powiedziano koszt tej inwestycji szacowany jest na ok. 40 mln zł
- dodaje sołtys Dworów Drugich z nadzieją, że będzie ona faktycznie zrealizowana.
Podkreśla, że to bardzo ważne jest dla przyszłości wsi, która w ostatnich latach, gdy nie było nadziei na zabezpieczenie przed Wisłą, zaczęła się wyludniać.
Ze współpracy ze spółką Wody Polskie zadowolony jest wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek. - Chyba nigdy nie było tak dobrych perspektyw jak obecnie - zauważa wójt.
Przypomina prowadzone już od ub. roku prace w ramach zabezpieczenia tzw. Węzła Oświęcimskiego. Obejmują one m.in. rozbudowę wałów w Broszkowicach, Babicach, Brzezince i Pławach. Koszt tych prac tylko na terenie gminy Oświęcim to 38 mln zł.
- Trudno te miejsca w Oświęcimiu poznać choć minęło ledwie 20 lat. Zdjęcia
- W Sole Oświęcim mają seniorską łyżwiarską parę sportową!
- Natalia Malinowska poszła na ochotnika walczyć z pandemią
- Oświęcim i Chrzanów bez rządowego wsparcia, wadowickie i olkuskie z wysoką pulą
- Podejrzana platforma finansowa reklamuje się wizerunkiem policjanta z Olkusza!
- 65 osób wzięło udział w zawodach nordic walking w Chrzanowie [ZDJĘCIA]
FLESZ - Oferty pracy znikają z rynku
