Jak wynika z ustaleń policjantów - przestępcy umówili się z pokrzywdzonym na spotkanie, podczas którego miało dojść do transakcji sprzedaż baterii do e-papierosa. Zgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami kupujący zapłacił 170 złotych za baterię. Wtedy sprzedający poprosił - aby jeszcze na chwile pokazał mu baterię, którą nabył. W tej samej chwili pozostali uczestnicy zaczęli atakować 18-latka kopiąc go po całym ciele i używać wobec niego gazu pieprzowego. Po ataku sprawcy wraz z baterią i pieniędzmi uciekli z miejsca zdarzenia.
Pokrzywdzony wezwał na miejsce policję. Gdy przyjechali mundurowi na miejsca nikogo nie zastali. Bardzo szybko ustalili, że chłopakowi ruszył z pomocą przypadkowy przechodzień, który zabrał poszkodowanego w bezpieczne miejsce. Funkcjonariusze wytypowali, a następnie namierzyli przestępców. W tym samym dniu sprawcy zostali zatrzymani - to trzej młodzi mężczyźni: dwóch nieletnich w wieku 15 i 16 lat oraz jeden 18-latek. Przyznali się do zarzucanych im czynów.
Wobec dorosłego sprawcy prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym, natomiast materiały dotyczące dwóch zatrzymanych nieletnich przekazano do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Krakowie. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KP VII w Krakowie.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
źródło: naszemiasto.pl