Droga doczekała się niedawno remontu, jednak nie wszędzie położono nowy asfalt. Wystarczy przejechać z Tarnowa do Tuchowa, aby przekonać się, że stan jezdni w wielu miejscach pozostawia sporo do życzenia.
- Co to za remont, skoro droga nadal jest dziurawa, pełno w niej kolein i wyłomów - skarży się Andrzej Mikos, jeden z naszych Czytelników, dojeżdżający codziennie do pracy w Tarnowie. Przyznaje, że chodzi mu o konkretne odcinki - w Piotrkowicach i Porębie Radlnej, które pominięto podczas remontu.
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie wyjaśniają, że był to celowy zabieg.
- Zakończyliśmy pierwszy etap modernizacji trasy nr 977, ale droga będzie jeszcze remontowana.
To nie koniec prac - uspokaja Grzegorz Stech, dyrektor ZDW.
Kolejny etap modernizacji "977" rozłożony został na trzy lata. W pierwszej kolejności wybudowane będą dodatkowe pasy ruchu na wspomnianych podjazdach.
Powstaną z myślą o ciężarówkach, aby nie blokowały ruchu tym samochodom, którym pokonanie górek nie sprawia takich problemów jak autom o większym tonażu. Sytuacja komplikuje się zazwyczaj w zimie, kiedy drogi są dodatkowo oblodzone.
Przy okazji budowy podjazdów ułożony zostanie asfalt na brakujących odcinkach drogi. W planach jest także utwardzenie poboczy i ułożenie nowych chodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?