https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pod Krakowem normy smogu są drastycznie przekroczone. Zabierzowskie EKO Forum [ZDJĘCIA]

Zbigniew Bartuś
Andrzej Wiśniewski
Smog. Mieszkańcy podkrakowskich wsi wiedzą już, że brudne powietrze zabija. I chcą szybkiej pomocy przy ocieplaniu domów i wymianie pieców.

Miliardy z rządowego programu Czyste Powietrze na ocieplenie domów i wymianę palenisk muszą trafić do gmin, bo te wiedzą, kogo wspierać - uznali przedstawiciele podkrakowskich samorządów podczas I Forum Antysmogowego w Zabierzowie, który najskuteczniej wśród gmin wiejskich walczy ze smogiem m.in. poprzez intensywną edukację mieszkańców.

- Smog dusi nie tylko Kraków, ale - często bardziej - gminy ościenne. Ich mieszkańcy chorują przez to i umierają - mówi Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego. W całej Małopolsce przez fatalne powietrze umiera od 4 do 5 tys. osób rocznie, głównie na „ekologicznej” wsi. Andrzej Guła dodaje, że jeśli podkrakowskie gminy nie wezmą się ostro za walkę ze smogiem, Kraków też nie odetchnie, bo masy zanieczyszczeń z obwarzanka (głównie z zachodu) napływają do środka metropolii.

W ostatnich trzech latach w gminie Zabierzów udało się wymienić ponad 300 trujących pieców. To rekord wśród gmin wiejskich.

- Ale mamy jeszcze ponad 2,8 tys. nieekologicznych palenisk - wylicza Anetta Kucharska, pełnomocnik wójta ds. jakości powietrza.

W całym obwarzanku trzeba wymienić kilkadziesiąt tysięcy kotłów. Jeszcze więcej domów wymaga ocieplenia, wymiany okien itp., by ograniczyć szokujące marnotrawstwo energii. Nie da się tego zrobić bez miliardów z uruchomionego niedawno rządowego programu Czyste Powietrze. Uczestnicy Forum zgodzili się, że przyjmowaniem wniosków i rozdziałem dotacji winny się zajmować gminy. Rząd obiecuje, że tak się wkrótce stanie.

Ponadto konieczny jest program dla osób, których domy są tak zniszczone, że nie opłaca się ich ocieplać. Z drugiej strony, musi powstać straż aglomeracyjna, zajmująca się ściganiem niepoprawnych trucicieli w gminach obwarzanka (ze specjalnym numerem alarmowym), bo policja ma inne zadania.

Czujniki wykazują w podkrakowskich gminach dramatycznie złe powietrze. Świadomość mieszkańców rośnie, ale wciąż zdarzają się tacy, którzy spalają w kotłach odpady. Władze proponują spore dopłaty do wymiany pieca. O sposobach wakli ze smogiem mówiono na Zabierzowskim Forum Antysmogowym.

Efektów walki o czyste powietrze wciąż nie widać, chociaż od dobrych paru lat trwa ona nie tylko w Krakowie, ale i w ościennych gminach.

W Zabierzowie zorganizowano w środę I Forum Antysmogowe. Na zaproszenie gminy oraz Stowarzyszenia Homini et Terrae przyjechali specjaliści od ochrony środowiska; mówili o sposobach walki o czyste powietrze. Zgodnie podkreślali, że najważniejsze jest uświadamianie społeczeństwu problemu, gdyż każdy mieszkaniec jest odpowiedzialny za stan powietrza i każdy musi o nie dbać. Kilka kopcących kominów w domach jednorodzinnych może bowiem zatruć życie całej wiosce.

W środę wieczorem niechlubnym przykładem stały się Niegoszowice w gminie Zabierzów. Dramatycznie złe powietrze wskazywał tamtejszy czujnik między godziną 16 a 17. Wykazał 10 365 mikrogramów pyłów PM 10 na metr sześcienny powietrza, to znaczy, że o 731 procent przekraczały dobową normę (wynoszącą 50 mikrogramów). Jeszcze mniejszych pyłów przenikających do organizmów ludzkich, czyli PM 2,5, odnotowano tam 272 mikrogramy - to znaczy przekraczały normę (25 mikrogramów) o 1087 procent.

To nie jedyne miejsce z tak fatalnymi wynikami. Wieczorami i popołudniami tragiczna jakość powietrza występuje w Sance w gminie Krzeszowice, gdzie co wieczór normy są przekraczane o kilkaset procent. Podobnie jest w Liszkach, Skale, notorycznie kilkusetprocentowe przekroczenia notują także czujniki w Wieliczce, Gdowie, Zagórzycach Dworskich w gminie Michałowice, Zakliczynie w gminie Siepraw.
- Skąd bierze się smog? Głównie z kominów domów jednorodzinnych, w których działają stare kotły, a w nich spalane są odpady i złej jakości paliwa - tłumaczył Andrzej Guła, prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego podczas Forum w Zabierzowie. Pokazywał też film obrazujący smog, tak wielki, że w ciągu dnia widoczność była ograniczona do kilkudziesięciu metrów. Zwracał uwagę, że we Francji alarm smogowy jest ogłaszany, gdy pyły w powietrzu przekraczają 80 mikrogramów na metr sześcienny, na Węgrzech alarm obowiązuje przy 100 mikrogramach, w Czechach - przy 150, a w Polsce... - jest wprowadzany dopiero wtedy, gdy wskaźniki pokażą 300 mikrogramów.

- Smog to w 90 procentach zanieczyszczenie z kopcących kominów, jako że wpływy komunikacyjne na terenach podmiejskich stanowią niespełna 10 procent. Oczywiście wszystko zależy od tego, gdzie mierzymy to zanieczyszczenie. W małych wioskach jest niewielkie, natomiast w Krakowie na alejach wpływ komunikacji może sięgać 15 do 20 procent - szacuje Guła.

Skalę zagrożenia związanego z zanieczyszczeniem powietrza można łatwo uświadomić sobie, jeśli porównany choćby liczbę Małopolan, którzy zginęli w ostatnim roku w wypadkach drogowych (około 200) z liczbą ofiar zanieczyszczenia powietrza i chorób z tym związanych (od 4 do 5 tys.) W samym Krakowie umiera z tego powodu 600 osób rocznie.

Wojciech Kozak, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego, przypominał o uchwałach antysmogowych, które zostały podjęte w minionej kadencji. - Wraz z nimi wprowadziliśmy zakaz spalania odpadów węglowych, takich jak muły, które dotychczas u nas były używane do ogrzewania domów, a w innych krajach są stosowane jako podsypka do budowy dróg - mówił Kozak.

Uchwała antysmogowa wprowadza też całkowity zakaz palenia węglem; w Krakowie zacznie obowiązywać od przyszłego roku.

Wiele domów (około 40 procent), głównie na terenach wiejskich, jest niedocieplonych, przez co mieszkańcom trudno skorzystać z programów wspierających wymianę pieców. Ogrzewając taki dom, ogrzewa się bowiem także okolicę.

Piotr Janowski z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie przedstawił uczestnikom Forum program Jawor oraz nowy rządowy program Czyste Powietrze; dzięki nim mieszkańcy mogą ubiegać się o dotacje i bardzo korzystne pożyczki na docieplenie domów, wymianę okien itp. oraz wymianę starych pieców na ekologiczne źródła ciepła. Dyskutanci zgodzili się, że mimo coraz większej woli walki ze smogiem dotychczas było zdecydowanie zbyt mało pieniędzy na dopłaty do nowych kotłów i termomodernizację domów.

Nowy program Czyste Powietrze ma to w rewolucyjny sposób zmienić: zakłada wydanie w kraju 103 mld zł w ciągu 10 lat. Ale obecnie przyjęte rozwiązanie, w ramach którego wnioski trzeba składać do WFOŚiGW i tamtejsi urzędnicy mają je rozpatrywać, jest kompletnie nierealistyczne, wręcz absurdalne - i całkowicie rozmija się z oczekiwaniami społecznymi. W skrajnym wypadku garstka pracowników Funduszu miałaby do "przerobienia" ponad 400 tys. wniosków z całej Małopolski.

- Abstrahuję już od faktu, że o wiele wygodniej dla przeciętnego mieszkańca byłoby, gdyby mógł wszystko załatwić i wszystkiego dowiedzieć się w swojej gminie, a nie w stolicy regionu - podkreśla Bartłomiej Stawarz, zastępca wójta Zabierzowa.

Okazuje się, że do rządu dotarły liczne krytyczne sygnały od samorządowców i trwają intensywne prace nad zmianą ustawy tak, by przyjmowaniem i rozpatrywaniem wniosków zajmowały się właśnie gminy. Te wiedzę bowiem, jakie są realne potrzeby ich mieszkańców i wydają każdy grosz o wiele efektywniej od instytucji centralnych.

- Liczymy na duże zainteresowanie mieszkańców - przyznaje Anetta Kucharska, pełnomocnik wójta ds. jakości powietrza w gminie Zabierzów. Teraz pod względem wymiany kotłów lokuje się ona na 5. miejscu w Małopolsce wśród wszystkich 182 gmin, choć udało się tam w tej dekadzie wymienić w sumie tylko 600 z trujących 3,5 tys. palenisk. To także pokazuje skalę zapóźnień cywilizacyjnych Polski - i wyzwań.

Całe szczęście, jak podkreślali uczestnicy, mocno wzrosła w ostatnim czasie świadomość społeczna. Większość ludzi wie już, co jest głównym źródłem smogu i jakie są skutki zatruwania powietrza. Mieszkańcy chcą więc zmian, pojawiła się silna presja młodych na starsze pokolenia, przyzwyczajone do "tradycyjnych paliw", a to za sprawą programów edukacyjnych i akcji realizowanych przez samorządy i społeczników w szkołach oraz organizowanych przez same szkoły. Tu Zabierzów znowu należy do pionierów. Na I Forum Monika Musiał-Taźbierek, dyrektor podstawówki w Rząsce, mogła się pochwalić imponującymi dokonaniami na tym polu. W akcjach i konkursach antysmogowych wzięło udział kilkuset uczniów z całej gminy. I to przynosi efekty.

Zainteresowanie Czystym Powietrzem jest zatem duże i zapewne będzie rosło. Konieczny jest jednak specjalny program dla osób, których domy są tak zniszczone, że nie opłaca się ich ocieplać. Z drugiej strony, musi powstać straż aglomeracyjna, zajmująca się ściganiem niepoprawnych trucicieli w gminach obwarzanka (ze specjalnym numerem alarmowym), bo policja ma inne zadania.

Mieszkańcy gminy upominają się o skuteczne kontrole domów, które najbardziej kopcą. W gminie takowe prowadzi policja i urzędnicy, ale dotychczas nikogo nie ukarano mandatami. Z drugiej strony - efekty są: w 90 proc. wypadków upomniani mieszkańcy nie wrócili do złych praktyk.

Walka z niską emisją

Niska emisja, czyli zanieczyszczenie powietrza powstaje w wyniku palenia w lokalnych kotłowniach i piecach, w mniejszym stopniu ze spalania paliw w silnikach samochodowych.

W styczniu 2017 roku Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął uchwałę antysmogową.

Od 1 lipca 2017 roku w Krakowie obowiązuje zakaz instalowania kotłów na węgiel lub drewno, które nie spełniają wymagań normy ekoprojekt, oraz zakaz spalania mułów i flotów.

Od 1 stycznia 2023 roku będzie obowiązywać zakaz użytkowania kotłów bezklasowych, a od 2027 roku używać będzie można tylko kotłów wysokiej jakości V klasy.

Sprawdź aktualne dane z czujników stanu jakości powietrza airly.eu:

Kraków, Aleje Trzech Wieszczów

Kraków, Bulwarowa

Kraków, Dietla

Kraków, Porucznika Halszki

Wiele roślin doniczkowych działa jak „naturalny oczyszczacz powietrza”. Zobacz, jakie kwiaty warto mieć.

Te kwiaty doniczkowe są jak oczyszczacze powietrza. Zobacz, ...

Smog w Krakowie. Przekroczone normy dopuszczalne

Osoby szczególnie wrażliwe na zanieczyszczenie powietrza: dzieci i młodzież poniżej 25. roku życia, osoby starsze i w podeszłym wieku, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego, chorzy na astmę, choroby alergiczne skóry i oczu, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu krwionośnego, osoby zawodowo narażone na działanie pyłów i innych zanieczyszczeń oraz osoby palące papierosy i bierni palacze, powinny podjąć następujące środki ostrożności:

  • unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni dla uniknięcia długotrwałego narażenia na podwyższone stężenia zanieczyszczeń;
  • ograniczyć duży wysiłek fizyczny na otwartej przestrzeni np. uprawianie sportu, czynności zawodowe zwiększające narażenie na działanie zanieczyszczeń;
  • osoby chore powinny zaopatrzyć się we właściwe medykamenty i stosować się do zaleceń lekarzy.

Skawina

Olkusz

Oświęcim

Chrzanów

Zakopane

Nowy Sącz

Gorlice

Tarnów

Skała

Targowisko

Proszowice

Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...

WIDEO: 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Witam

Mam nadzieję że PiS weźmie się za samochody służbowe wykorzystywane do celów prywatnych.Całe rodziny korzystają z tych aut po powrocie pracownika do domu.Ile mniej zanieczyszczone by było powietrza bo prywatna osoba nawet przy codziennym odworzeniu dzieci stara pojechać raz żeby minimalizować koszty. Firmowe auto często jeździ bez sensu bo dziecko drugie ma jeszcze pół godziny to pojadę jeszcze raz, to samo do sklepu, lasu,odwiedzę znajomego na ryby itd.Jak zrobi drugie tyle km prywatnie to firma kupi paliwo zrobi więcej przeglądów odlicza VAT zrobi koszty.Naprawdę każdy przyznaje mi rację że mniej spalin produkuję auto prywatnie do swoich celów niż firmowe bo wyjazdy są przemyślane.

G
Gość
Przed smogiem warto chronić się na wszelkie sposoby, stosując dostępne zabezpieczenia. W tym temacie godna polecenia jest firma https://www.tytancoat.com/pl/ działająca  w zakresie technologii powłok ochronnych. Warto zapoznać się z proponowanymi przez nich rozwiązaniami. To skuteczne i ciekawe sposoby.
E
Emilka
Walka ze smogiem to jest bardzo ciężka praca !? Ciężko z nią wygrać , ale jest to możliwe . Czytałam parę artykułów na temat smogu to byłam w szoku co rząd wymyśla jak np. donoszenie na sąsiada , karanie grzywną , też to jest jakaś metoda , ale czy skuteczna ?! Hmm... Dla mnie myślę że nie ... Moim zdaniem jest mało informacji o zyskach o dodatcjach dla zwykłych ludzi bo są ! Ja osobiście skorzystałam z programu https://czystepowietrze.eu/ i czekam na swój ekologiczny kocioł z firmy https://www.kostrzewa.com.pl/ szczerze nie musiałam aż tak bardzo się wysilać , ta firma bardzo dużo mi pomogła w uzupełnianiu wniosku .
s
sparrow
W walce ze smogiem najskuteczniejsza jest wymiana pieca i ocieplenie domu, trzeba jednak zwracać szczególną uwagę na jakość użytych do termoizolacji materiałów i przede wszystkim sprawdzać styropiany na na stronie GUNBu w zakładce wyników badań. Byłem w szoku jak wielu producentów nie spełnia norm jakościowych, co gorsza nawet tych uznanych za liderów rynku
G
Grzegorz
Każdy widzi że u sąsiada leci dym z komina. A na swój komin nie patrzy choćby nawet opalał dom gazem to i tak nie jest eko. W miastach jest smog na wioskach tego nie ma , ponieważ jest dużo zieleni . W mieście są samochody betony a tlen jak wam się wydaje z kadrą się bierze nawet człowiek go spala samochody piece . To że ktoś gada że to kominy to jest w błędzie to brak zieleni a zapotrzebowanie na tlen jest coraz większe a te maseczki wydawanie pieniędzy w bloto
j
jasiek
Niestety nie znam się za bardzo na tych danych, ale kolory rozróżniam. W tym roku pierwszy raz podjąłem się próby oczyszczenia przynajmniej mojego domu z zatrutego powietrza. Na często otwieranych oknach powiesiłem ramki antysmogowe. Rozwiązanie jest skuteczne, ale oczywiście liczę na rozwiązanie problemu smogu przez władze.
S
Stara Krowodrza
Codziennie sprawdzam Airly i faktycznie u Ciebie jest niewesoło.
j
j-23
smog istnieje o poczatku świata najwięcej wydzielajaczynne wulkany bo ok 98% a tylko 2% wytwarza człowiek. Pan Bóg tak stworzył świat , że wszystko działa bez człowieka. O smogu mówi się dlatego abykilku masonów zgarneło kase i dlatego tworzą różne programy po to aby coraz wiecej wyciągnąć od ludzkości kasy- po drodze kilku cwaniaków zarobi kse dodatkowo a ty lemingu weżmiesz jeszcze porzyczke i nie wiesz ,ze ciebie zrobiono w capa. To samo dzieje sie z CO2 kolejny wymysł masonerii. Po co programy -niech rząd czy nierząd obniży koszt m3 gazu do np 20 grza m3 i nie potrzeba bić piany a każdy przejdzie na ogrzewanie gazowe ale przy tym manewrze nic by nie zarobili i nie mogli by bić piany latami. Niech rząd zwróci uwage na niebo jak kilka naście razy w miesiącu rokefeler zanieczyszcza /nie wiadomo czym-zapewne to trucizna/samolotami ponad dzwiękowymi a za nimi smugi dymu??? i tworzą taka kratownice która rozpływa sie w chmure i następnie opada na ziemie. LUDZIE proszę was zacznijcie myśleć nie wierzcie tym baranom od smogu i co2
I
I bardzo dobrze
Czujnik ma być tam, gdzie są domy i ludzie, a nie na wzgórzu w polu. Trzeba zrobić porządek z tymi co zadymiają ten czujnik, a nie czujnikiem
l
lipa
pala ruskim weglem ijezdza starym niemieckim złomem ustawiaja czujniki gdzie chca i w ogole ich nie kalibruja
strefy przewietrzania sa zabudowane zielen wycieta
i wychodzi taki gosc w szaliczku i piperrzy trzy po trzy no to chuzaia gaz z ameryki kupowac noe bo z rosji kupuja po cichu
M
Marcel
Czujnik w Niegoszowicach umieszczony jest w miejscu gdzie owiewany jest bezpośrednio przez dym z sąsiadujących budynków. Jego odczyty nie są prawidłowe.
G
Gerwazy
Mam dwóch sąsiadów, którzy nie palą śmieciami. Palą zwykłym węglem, ale w taki sposób, że jadąc samochodem jedzie się "na czuja". Nic nie widać. Czarno-żółty dym spowija wtedy okolice. A jaki miły smrodek... W tym kraju nikomu nie zależy na czystym powietrzu. Politycy nie ruszą tematu, górnicy by ruszyli. Nawet obywatelom tego kraju. I nie, że nie ma pieniędzy. Nowe bryki pod domem stoją, a dom nieocieplony, trucie i zabijanie powolne sąsiadów i siebie przy okazji też. Co z tego, że ja mam dom energooszczędny, jak obok mam truciciela, który śmieje się ze wszystkich?
g
gosc
Wymieniac piece na te z nadmuchem i podajnikiem, nie trzeba tyle czasu spędzać przy piecu, a wcale tak drogo nie wychodzi od kopciuchow.
J
Jan
Tylko ściemniają i ulotki produkują. Większość ludzi nie truje tylko nieliczni ale nie można nawet ich sprawdzić czy ukarać, bo w Zabierzowie nawet nie ma gdzie tego zgłosić (nie mówiąc o kontroli). W tym tempie (600 pieców na 10 lat) to za 50 lat może..., pieprzona propaganda. Niech podają oficjalny numer, gdzie mogę zadzwonić o 19:00, że jakiś truciciel daje ognia
s
srola
nie wietrz...nie wychodź...!!!!!!!!....rooooozpłacz się....weeeeeeeeeeeeeeee...............
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska