Pomysł wybudowania lodowiska, które byłoby tanie w utrzymaniu, a jednocześnie można byłoby korzystać z niego nie tylko zimą, ale przez cały rok, spodobał się wójtowi Wiesławowi Rajskiemu.
- Widziałem, jak ogromnym powodzeniem cieszą się podobne obiekty w Stanach Zjednoczonych, konkretnie, w słonecznej Kalifornii - mówi. Jego zdaniem, jest duża szansa na to, aby również w Wierzchosławicach ludzie jeździli na łyżwach całymi rodzinami, jak to jest praktykowane za oceanem.
Lodowisko powstanie przy miejscowej szkole podstawowej i gimnazjum. Będzie zadaszone. Tafla wykonana zostanie ze specjalnego tworzywa sztucznego o porównywalnych do prawdziwego lodu właściwościach ślizgowych. Jego atutem jest m.in. to, że jest bardzo trwałe i cały czas suche, dzięki czemu w przypadku upadku łyżwiarze nie przemokną.
Obiekt będzie wykorzystywany nie tylko do jazdy rekreacyjnej na łyżwach, ale także do gry w koszykówkę, badmintona czy siatkówkę oraz do organizowania imprez i pokazów. - Wystarczy tylko nasunąć na taflę odpowiednie podłoże - mówi wójt Rajski.
Przyznana dotacja w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego pokryje 75 procent kosztów inwestycji szacowanej na ponad 2 mln zł. Budowa lodowiska ma się rozpocząć jesienią.
- Wreszcie nauczę się jeździć na łyżwach, bo do tej pory niespecjalnie mi to wychodziło - mówi 10-letni Michał, który już zapowiada, że na lodowisko na pewno przyprowadzi tatę i mamę.
Obiekt wykorzystywany ma być m.in. podczas lekcji WF-u, podobnie jak oddany kilka lat temu basen.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!