Czytaj także: Morderstwo na wyspie Jersey zginęła rodzina z Nowego Sącza
Potężne tiry od kilku lat stwarzają poważne niebezpieczeństwo w okolicznych wioskach. Stało się tak po otwarciu obwodnicy sąsiedniego Starego Sącza. Wyprowadziła ona ciężki transport z centrum zabytkowego miasteczka na drogi w gminie Podegrodzie. Teraz, dzięki nowej obwodnicy, ma się ten stan rzeczy diametralnie zmienić.
- Oby nie powtórzyła się historia z rondem błogosławionego Stanisława Papczyńskiego w Podegrodziu, które jest zajeżdżane przez tiry - obawia się kierowca Stanisław Wokacz. - Nowe ronda, z wyjątkiem największego przy stalowym moście w Gołkowicach, są bardzo niewygodne. Zwłaszcza to, które wprowadza ruch na obwodnicę od strony mostu świętej Kingi.
Obwodnica ma 6,5 kilometra długości. Jej koszt wynosi 58 mln złotych. (10 mln wydano na wykup terenów). Inwestorem jest Wojewódzki Zarząd Dróg w Krakowie. Objazd zaprojektowała firma Klotoida z Krakowa. Na koncie ma już niejedną taką drogę w Małopolsce.
- Jesteśmy tylko wykonawcami i musimy budować zgodnie z dokumentacją i projektami - mówi Władysław Pandyra, zastępca dyrektora PRDM. - Z wstępnych dyskusji z projektantami i bieżących rozmów w trakcie realizacji wynika, że wszystkie ronda są zaprojektowane zgodnie z polskimi i europejskimi normami. Fachowcy od komunikacji zapewniają, że nowe ronda zwiększą, a nie zmniejszą bezpieczeństwo ruchu.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!