https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podhale: tłumy gwiazd na pokazie mody folk [ZDJĘCIA]

(tm)
Olivier Janiak, Tomasz Jacyków, Agnieszka Orzechowska czy Jerzy Dudek... Wszystkie te gwiazdy pojawiły się w weekend w Bukowinie Tatrzańskiej, by wziąć udział w pokazach mody "Polki Folki". I choć pewnie dla większości z celebrytów góralskie stroje są równie egzotyczne co japońskie kimono, to jednak każda z gwiazd modelki ubrane w stylizowane fatałaszki śledziła z wielką uwagą.

Trzeba bowiem przyznać, że stroje pokazane przez projektantów w Hotelu Bukovina były nie tylko funkcjonalne, ale też piękne. - Ja bez skrępowania bym część z nich założyła - mówiła Józefa Chromik z Poronina, góralka z krwi i kości. - W końcu tradycja tradycją, ale jakiś ekstrawagancki ciuch też baba w szafie mieć musi - dodała.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bartłomiej
Byłem tam. Wszystko fajnie, gdyby tylko nie modelki. Każda inna, jedna miała ok 150 cm wzrostu, inna 180 cm. Było też trzech chłopaków, również malutkich. A z modelek - Katarzyna Futro - tyle się dowiedziałem. Chyba z Nowego Targu ona jest. JAKA ONA GRUBA!! Gdzie taką modelkę na siła wciskać! Pewnie po znajomości. Ludzie! Przecież ona udo miała jak dwa razy moje! Aż się obleśnie na to patrzyło. Drugiego dnia ( na termach) jak zaczął się główny pokaz, jakieś dziewczyny zaczęły tańczyć, myliły się, jakby każda była z innego końca świata. Tragedia! Byłem na prawdę na wielu pokazach mody, ale takiego dna jeszcze nie widziałem nigdy!
z
z gór
Fajnie się chłopaki prezentowali w Bukowinie :) I podobno mają wrócić!
G
Gość
Pani Elwiro.
Istotnie "na widoku" było sporo okablowania bo była to nie mała produkcja.
Proszę jednak nie wprowadzać czytelników w błąd szerząc nieprawdziwe informacje.
Po pierwsze:
Trzeba było zwrócić uwagę również na to, że przewody do tych reflektorów były doprowadzone z górnego poziomu tylko na określoną wysokość - u góry były zamocowane "na sztywno" do podstaw barierek, specjalnie po to aby w przypadku nieprzewidzianego wywrócenia reflektora przewody zasilające nie dostały się do wody.
Po drugie:
Zasilanie całości aparatury było poprowadzone poprzez rozdzielnię elektryczną wyposażoną w zabezpieczenia różnicowo-prądowe, które natychmiast wyłączają zasilanie urządzeń w przypadku kontaktu przewodów m.in. z wodą.

Po trzecie:
Całość oświetlenia (za wyjątkiem 2 reflektorów prowadzących obsługiwanych przez techników) była zainstalowana na piętrze - czyli poziomie bez wody a wszelkie złącza zasilające w strefach dla widzów były zabezpieczone dodatkowo folią typu stretch - podobnie jak to ma miejsce podczas wydarzeń plenerowych pod gołym niebem. Te reflektory były wykorzystane wyłącznie w pierwszych 15 / 20 minutach pokazu - potem były wyłączone (nie dochodziło do nich zasilanie).

Po czwarte:
Nie zawsze przewód doprowadza napięcie zasilające.
Większość okablowania które było widać to przewody mikrofonowe czy wideo w których płynie tzw napięcie bezpieczne (do 24V). Te przewody również były prowadzone w taki sposób aby nie było możliwości przypadkowego kontaktu z wodą.
Jedyne przewody zasilające na poziomie "mokrym" były doprowadzone do instrumentów zespołów muzycznych i zostały ułożone od strony SPA - na daną długość. Do strefy tej nie miały wstępu osoby postronne.

Po piąte:
Przewody biegnące przez trakt komunikacyjny były ułożone w tzw najazdach kablowych.

Planując to wydarzenie w takim miejscu od samego początku i na pierwszym planie stawiano bezpieczeństwo ludzi.
Pozdrawiam i zapraszam do Term Bukovina na kolejne wydarzenia m.in. Noce Basenowe w każdą sobotę. Również podczas tych "mniejszych rangą" imprez stosujemy wszelkie wymagane zabezpieczenia w zakresie zasilania urządzeń.

Pozdrawiam
Marcin Słodyczka - FUTURE TECH - Zakopane
E
Elwira
Ten obiekt jest zarządzany jak knajpa przydrożna. Uważajcie bo właściciel nie zapewnia bezpieczeństwa tobie ani twoim dzieciom. Przed pokazem w wodzie masa ludzi a w koło pełno kabli lamp i urządzeń elektrycznych rozmieszczonych zaraz przy niecce basenu. Nie chcę myśleć co by było gdyby ktoś niechcący popchnął np taki reflektor do wody......
g
gg
bodyj ta bodyj
m
moda polska
jw
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska