O dużym szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który w niedzielę późnym wieczorem wpadł do potoku w Cichem Górnym. Nic mu się nie stało, choć sytuacja wyglądała groźnie.
FLESZ - Ogromny spadek liczby podróży
Do zdarzenia doszło po godz. 22. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn samochód osobowy, który rozwozi jedzenie, wpadł do potoku. Kierowca miał dużo szczęścia, że nie dachował - bo mogłoby się to zakończyć źle. Nic mu się nie stało.
Auto stanęło w potoku na kołach. Z pojazdu jednak zaczęły wyciekać płynu eksploatacyjne wprost do wody. Dlatego na miejsce wezwane zostały zastępy strażaków, by wyciągnąć auto z potoku. Do tej operacji potrzebny był także traktor.
Okoliczności całego zdarzenia wyjaśnia teraz nowotarska policja.
Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.