https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podświetlone dorożki w Krakowie wzbudzają kontrowersje

Podświetlone dorożki według dorożkaży i turystów dodają uroku miastu.
Podświetlone dorożki według dorożkaży i turystów dodają uroku miastu. Andrzej Banaś
Krakowscy dorożkarze coraz częściej montują dodatkowe podświetlenie od spodu. Turyści są zachwyceni a krakowianie podzieleni w opiniach. A Ty co sądzisz? Wyraź swoje zdanie na forum pod artykułem.

Nie wiadomo skąd wzięła się w Krakowie moda na podświetlane od spodu dorożki. Jak wszystko, ma swoich przeciwników i zwolenników. Jedni chcą być wierni tradycji i nie montują dodatkowego okablowania, inni podkreślają, że światło wydobywa piękno pojazdów i zachwyca turystów.

W mieście pracuje 35 zaprzęgów konnych. Na Rynku Głównym jest 18 miejsc postojowych. Umowy z miastem dorożkarze mają zawarte na dni parzyste i nieparzyste, co oznacza, że się wymieniają.

Większość dorożek z Rynku to glasslandauery, czyli tzw. landa, w których w razie niepogody można postawić oszkloną budkę. Każdy pojazd musi być wyposażony w dwa światła mijania z przodu, dwa czerwone z tyłu oraz w trójkąty odblaskowe.

Coraz więcej dorożkarzy montuje światła na podwoziu. Pierwsze landa oświetlone w ten sposób zaczęły się pojawiać w Krakowie w zeszłym roku. Instalacja, tak jak reszta świateł, podłączona jest do zwykłego akumulatora samochodowego.

- Oświetlenie nikomu nie przeszkadza i jest zgodne z przepisami. Poza tym, im bardziej dorożkę widać, tym lepiej, bo jest bezpieczniej - zwraca uwagę Jarosław Madej, właściciel dorożki ze świecącym podwoziem.

Agata Wójtowicz, która podobnie jak Jarosław Madej należy do Stowarzyszenia Dorożkarzy Krakowskich i też zamontowała oświetlenie, potwierdza, że to dla bezpieczeństwa i wygody turystów. - Większość dorożkarzy mieszka poza centrum i odwozi wieczorem swoje pojazdy na obrzeża Krakowa. Poruszają się gorzej oświetlonymi drogami. Na takich drogach przepisowe światła to za mało. Dystans, który samochód pokonuje w 15 minut, dorożką trzeba jechać nawet godzinę - mówi Agata Wójtowicz. - A turyści mogą wieczorem wygodnie wsiadać, gdy mają oświetlony stopień - dodaje.

- Jeśli ktoś chce się pokazywać, to niech się pokazuje. Czy dawne dorożki były całe podświetlane? Czy konie miały takie ubiory? U siebie nie przewiduję podobnych atrakcji - uśmiecha się jeden z dorożkarzy na Rynku - i szybko dodaje: - Nie chcę się przedstawiać, bo potem będzie, że psioczę.

Pani Ludwika, która zabrała na przejażdżkę wnuczkę mieszkającą w Bułgarii, przyznaje, że nie zwróciła uwagi na dodatkowe światła, ale jest raczej tradycjonalistką. - Kraków jest wyjątkowym miastem i to, co kiedyś wymyślono, powinno zostać takie jak było - tłumaczy.

Zdaniem Jarosława Madeja, światła na podwoziu to raczej komercja niż moda, ale większość turystów jest zachwycona. - Nie słyszałem, żeby ktoś pytał, po co są te światła albo na nie narzekał - mówi. - Wyglądają bardzo malowniczo. Szczególnie gdy się je ogląda na tle oświetlonego Wawelu - potwierdza Anna, turystka z Podkarpacia.

Nie bez powodu większość dorożek jest biała. - W pierwszy dzień świąt jeden z kolegów wyjechał dorożką ciemnogranatową i zarobił 150 zł, a białe - po kilkaset - mówi Jarosław Madej.

- Właściciel brązowej usłyszał kiedyś od turystów, że trumną jeździć nie będą - dorzuca Agata Wójtowicz. Poza tym białe pojazdy są wynajmowane do ślubów.

- Biuro plastyka miejskiego nie opiniuje oświetlenia dorożek. W Parku Kulturowym Stare Miasto istnieje natomiast zakaz stosowania kolorowych, migających iluminacji - zwraca uwagę Dominika Biesiada z UMK.

Wygląda więc na to, że dopóki białe dorożki oświetlają białe światła, nikomu to nie przeszkadza.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak
Dorozki powinny byc z brazowego drewna. Ale Poalcy neistety maja gusta cyrkowe.
B
B
O koniach jak zwykle nic. To, ze pracuja ponad sily, sa eksploatowane bez milosierdzia, stoja na plycie w temperaturach 30-40 stopni co sie przeklada na 60-70 samej plyty, ciagna te bryki po 10-15 km do smierdzacego krakowa, woza tepych, bezdusznych chamow caly dzien do pozna w nocy a potem wracaja kolejne 10-15 km do 'domu'.
Jak juz sie nie nadaja do niczego, co nastepuje raczej szybko, to w podzieke jedzie do rzezni, ma 'szczescie' jesli to bedze rzeznia w Polsce. Inne jada w koszmarnych transportach smierci do Wloch, Belgii, Grecji... Doprawdy...najwazniejsza sprawa jest to, czy chamom beda czy nie beda podobac sie swiatelka
z
z dystansem
malkontenci jak zwykle czujni, nie odpuszczą okazji aby nie ponarzekać... te światełka są w porządku, tradycjonaliści niech się cofną do przedwojny i tak żyją, zero komórek, tv i tego typu technologii, więcej dystansu, nie będzie się podobało to popyt skoryguje "estetykę" ilu z was jechało dorożką?
a
andrzej
te landary Wiedeńskie nie mają NIC wspólnego z Krakowskimi dorożkami, straszliwe brzydactwo.stary dorożkarz Krakowski gdyby toto zobaczył dostał by zawału!
W
Wieśniak ze wsi
Prawdziwa wiocha,jutro zakładam takie oświetlenie do mojej skody,będzie się ładnie komponowało z moimi,słabymi ledami do jazdy dziennej.A co,jednym wolno to dlaczego i ja nie mogę tego mieć?
j
ja
Ci którym się podoba niech jeżdżą dorożkami z podświetleniem, reszta bez podświetlenia. Będzie więcej takich dorożek tam gdzie będzie więcej zadowolonych klientów...
x
x
fast n furious...
hahaha skąd moda... z filmów o dres-wyścigowcach. Co wy wychodzicie z tej redakcji, nie wiecie jakie są tuning-trendy??? :D
O
Ontxk
Najgorsze jest ze drożki rozpędzaja spacerujących ludzi na każdej ulicy wokół rynku nie patrzą na nic tylko byle szybciej rozwieść i zająć kolejke
M
Mirror
Jeśli chodzi o wiejski tuning niemieckich powypadkowych wraków, nie widzę różnicy między mentalnością wieśniaka z Wieliczki, Białorusi, czy Albanii ;)
k
krk
Gdyby nie było to zabronione to większość wieśwagenów byłaby oświetlona jak żyrandole. Światła oświetlające znajdujące się pod podwoziem nie są ujęte w wykazie .....
g
gniewko_syn_ryba
Nie wiem jak w Albanii, bo tam jeszcze nie byłem ale pewnie tak... ;)))

Ale skoro turyści są zachwyceni, to w czym problem ?... ;)
j
jan
Tak się składa że tradycje buduje się przez wiele lat. To co kiedyś szokowało z czasem stało się tradycją. Nikt nie ogłosił że przestajemy budować tradycję. Być może szokujące niektórych podświetlane dorożki za kilkadziesiąt lat staną się tradycyjne. Jeżeli ktoś wymyśli urządzenie zbierające końskie gówna to też będzie kontrowersyjne, bo tradycyjnie gówno końskie leży na ulicy i śmierdzi?
M
Mirror
"Nie wiadomo skąd wzięła się w Krakowie moda na podświetlane od spodu dorożki."
---------------------
Jak to skąd się wzięła? Z rozpadających się beemek i golfów z blachami KRA, KWI, KMY, itd. To te wiejskie burki są pionierami tej mody.
G
Gal
Jeszcze muzykę techno proponuję i kolorowe neony. Na marginesie lubię ten typ muzyki, ale bez przesady;)
K
Krakowskiprawnik.org
I nie znalazłem w tej ustawie przepisu, który by tego zabraniał. Moim zdaniem jest to legalne.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska