Miszalski o cenach biletów w Krakowie
- Od miesięcy mówię, że kasa miasta jest pusta. Mamy wielkie zadłużenie, duży deficyt. Jest nadwyżka operacyjna, ale w budżecie brakuje środków głównie na transport. Trzeba iść w jakąś stronę, żeby nie ciąć kursów. Albo znajdziemy pieniądze, albo będą korekty taryfy - powiedział prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w rozmowie w Radiu Kraków z redaktorem Jackiem Bańką.
Prezydent przyznał, że ceny biletów jednorazowych są w Krakowie na wysokim poziomie. - Sieciowe są najtańsze w Polsce. Kilkanaście lat temu były na tym poziomie. Potem rosły, weszła Krakowska Karta Miejska i spadły. Przez te lata inflacja była wielka. Do tego koszty energii, koszty pracy. To setki procent wzrostów, a bilet się trzyma. Jednorazowe są jednymi z najwyższych w Polsce - dodał prezydent Aleksander Miszalski.
Przypomnijmy, że w Krakowie bilet 60-minutowy, jednoprzejazdowy kosztuje 6 zł. Natomiast bilet miesięczny mieszkańca to wydatek 90 zł.
Ceny biletów w innych miastach
Jak jest w innych miastach? Cena 30-dniowego Biletu Metropolitalnego na strefę A (Poznań) wynosi 119 zł. W stolicy Wielkopolski jest jednak nieco inna taryfa. Są bilety przystankowe, uzależnione od liczby przejechanych przystanków. Koszt 30-dniowego Biletu Metropolitalnego na trasę do 6 przystanków wynosi 69 zł.
Bilet miesięczny w granicach Gdańska kosztuje 117 zł. Cena biletu metropolitalnego miesięcznego(obowiązuje w pojazdach ZTM w Gdańsku i ZKM w Gdyni i MZK Wejherowo) to 156 zł.
We Wrocławiu bilet 30-dniowy na wszystkie linie kosztuje 110 zł, a w Łodzi bilet 30-dniowy z kartą łodzianina to koszt 140 zł.
Najbardziej zbliżone ceny do tych krakowskich są ceny w Warszawie. Tam bilet warszawiaka (30-dniowy) jest za 98 zł, a miesięczny bilet imienny (30-dniowy) za 110 zł i obowiązują na przejazdy tramwajami i autobusami, ale także metrem i koleją.
W Krakowie bilet miesięczny na przejazdy tramwajami, autobusami i koleją to wydatek 159 zł.
