W sobotę (8 czerwca) w Małopolsce w dzień ma być zachmurzenie umiarkowane, po południu w górach duże. Po południu w rejonach podgórskich i w górach słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 24 do 26 st. Celsjusza, w rejonach podgórskich - od 21 do 23 stopni. Wiadomość dla wycieczkowiczów - wysoko w Beskidach będzie od 13 do 16 st. C, a na szczytach Tatr około 11 stopni. Wiatr słaby, zmienny, a wysoko w górach umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km na godzinę, północno-zachodni, skręcający na południowo-zachodni.
Nocą może nawet grad
W nocy z soboty na niedzielę prognozowane jest zachmurzenie umiarkowane, a po północy duże. W drugiej połowie nocy synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu. Dalej: miejscami burze, możliwy grad. Suma opadów w czasie burz może wynieść do 20 mm.
Temperatura minimalna w nocy od 15 do 17 st. C, w rejonach podgórskich od 14 do 16 stopni, wysoko w Beskidach od 10 do 12 stopni, a na szczytach Tatr około 8 st. C.
Wiatr słaby i umiarkowany, południowy, skręcający na północno-zachodni. Wysoko w górach wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km na godzinę, południowo-zachodni, skręcający na północno-zachodni. W czasie burz wiatr dość silny, w porywach do 75 km na godzinę, z kierunków zmieniających się.
Niedzielę zaczniemy pod chmurami
W niedzielę początkowo zachmurzenie duże, później przewidywane są większe przejaśnienia. Przed południem na wschodzie i południu województwa według prognoz pojawią się przelotne opady deszczu.
Temperatura maksymalna w niedzielę nieco niższa niż w sobotę: wyniesie od 22 do 24 st. C, w rejonach podgórskich od 20 do 22 stopni, wysoko w Beskidach 13 do 15 st., na szczytach Tatr około 10 stopni Celsjusza.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni, wieczorem zmienny. Wysoko w górach wiatr umiarkowany i dość silny, porywisty, północno-zachodni, skręcający na południowo-zachodni.
Pierwsza śmiertelna ofiara ptasiej grypy H5N2
