Pogoń rozpoczęła wysokim pressingiem. Wyglądało to tak, jakby “Portowcy” jak najszybciej chcieli uzyskać prowadzenie i ustawić sobie mecz. To jednak Wisła wyprowadziła konkretne ciosy i to od razu dwa. Najpierw w 6 min w potwornym zamieszaniu podbramkowym strzelecką niemoc przełamał Paweł Brożek, posyłając piłkę do siatki.
Po kolejnych sześciu minutach “Biała Gwiazda”, która wyraźnie nabrała wiatru w żagle, prowadziła już 2:0. Tym razem swoją akcję strzałem zwieńczył Wilde-Donald Guerrier. Po drodze był jeszcze rykoszet i piłka po raz drugi wylądowała w bramce szczecinian.
Wiśle było wyraźnie mało. Krakowianie atakowali dalej. W 15 min niewiele do podwyższenia wyniku zabrało Michałowi Chrapkowi, po którego strzale z rzutu wolnego piłka wylądowała na poprzeczce.
W 23 min po szybkim ataku strzelał Emmanuel Sarki, ale Radosław Janukiewicz odbił piłkę na rzut rożny.
Pogoń pierwszy groźny strzał oddała w 28 min, ale z uderzeniem Marcina Robaka poradził sobie Michał Miśkiewicz. Chwilę później było już 3:0 dla Wisły. Tym razem błyskawiczną kontrę wyprowadził Emmanuel Sarki, który podał do Semira Stilicia, a ten ze stoickim spokojem wykończył akcję strzałem w górny róg bramki.
Bośniak mógł w 37 min strzelił kolejną bramkę, gdy próbował lobować Radosława Janukiewicza. Piłka przeszła jednak obok słupka. W odpowiedzi z rzutu wolnego strzelał Patryk Małecki. Trafił jednak w poprzeczkę.
Po przerwie Wisła atakowała nadal. Na gola przyszło jednak poczekać kwadrans. W 60 min Semir Stilić zagrał idealnie do Pawła Brożka, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał wybiegającego z bramki Radosława Janukiewicza. Dwie minuty później “Brozio” zobaczył, że bramkarz Pogoni wyszedł daleko na przedpole i przelobował go strzałem z ponad 30 metrów. To był gol numer sto napastnika Wisły w ekstraklasie!
“Biała Gwiazda” przy prowadzeniu 5:0 grała już spokojnie, nie forsowała tempa. Miała też jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale ten nie uległ już zmianie. I tak jednak po pięciu porażkach z rzędu efektowna wygrana z Pogonią pozwala z nieco większym optymizmem patrzeć w przyszłość.
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 5:0 (3:0)
Bramki: Paweł Brożek 6, 60, 62, Guerrier 12, Stilić 29.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin).
Żółte kartki: Burliga, Dudka - Rudol, Dąbrowski.
Widzów: 4198.
Wisła: Miśkiewicz - Burliga (87 Burdenski), Czekaj, Bunoza, Dudka - Chrapek (84 Uryga), Stjepanović - Sarki, Stilić, Guerrier (81 Zając) - Paweł Brożek.
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Dąbrowski, Hernani, Frączczak - Rogalski (46 Akahoshi), Ława (57 Walski) - Murayama (46 Bąk), Popara, Małecki - Robak.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+