Z jednej strony, to był dla nas najlepszy konkurs w tym sezonie, w końcu punkty PŚ zdobyło aż siedmiu reprezentantów Polski. Z drugiej - temu wynikowi towarzyszyło uczucie niedosytu, bo wszyscy byli daleko od podium. Zdrowy rozsądek podpowiadał, żeby nie liczyć na wiele, ale przeprowadzone przed południem kwalifikacje zupełnie go zagłuszyły. Po nich oderwaliśmy się od ziemi, bo - to fakt - Polacy fruwali wtedy jak natchnieni.
Kwalifikacje wygrał Maciej Kot, drugi był Piotr Żyła, w sumie awans do wieczornego konkursu uzyskało 10 naszych zawodników, a Stoch, który latał ze świeżo wymalowanym na kasku logo nowego sponsora - firmy Atlas, był nawet bliski pobicia rekordu skoczni. 139,5 m to był imponujący rezultat, ale skoczek z Zębu podparł się przy lądowaniu. Gorszego o pół metra rekordu... Stefana Krafta więc nie wymazał i ostatecznie zajął 7. lokatę.
- Byłbym w stanie ustać ten skok, ale musiałem chronić nogę, żeby jej nie przeciążyć - wyjaśniał na wszelki wypadek, gdyby ktoś zapomniał, że jeszcze niedawno był kontuzjowany. Przy takich odległościach na skoczni w Malince trzeba być ostrożnym. Trudne chwile przeżył Norweg Anders Bardal. Skoczył pół metra dalej od Stocha i wywrócił się przy lądowaniu. Błyskawicznie zerwał się z ziemi i chwycił za lewą dłoń. Potem okazało się, że złamał nadgarstek. Ból był tak silny, że Norweg w pewnym momencie zemdlał. Natychmiast został odwieziony do szpitala. Potem wrzucił na Twittera zdjęcie: na twarzy uśmiech, uniesiony prawy kciuk, a na lewej ręce gips.
On konkurs miał już z głowy, nadspodziewanie szybko śnić o sukcesach przestał Kot, który zepsuł swój skok i zajął dopiero 45. miejsce. Wydawało się, że zwycięstwo w kwalifikacjach to dowód, że wrócił do dobrej formy, ale on sam chyba w to za wcześniej uwierzył. - Ta wygrana na pewno doda mi pewności siebie, bo tego brakowało mi w ostatnim czasie - cieszył się po kwalifikacjach zawodnik z Zakopanego.
Kilka godzin później tłumaczył się z wpadki w konkursie. - Skaczę agresywnie i czasami na tym tracę - wyjaśniał ze smutną miną przed kamerami stacji TVP.
- Trochę się "przypalił". Szkoda - oceniał Adam Małysz, który wcześniej niż planował wrócił z Rajdu Dakar (spłonął mu tam samochód) i ku uciesze publiczności pojawił się na skoczni w Wiśle, nota bene swojego imienia.
- Jak oceniam skoki chłopaków? Brakuje jeszcze trochę powtarzalności, stabilizacji. Ale wszystko zmierza w dobrą stronę - komentował.
Stoch miewa przebłyski (patrz: świetny skok w kwalifikacjach), ale w tej chwili trudno przewidzieć, kiedy będzie w stanie nawiązać walkę z czołówką. W Wiśle żadnych niespodzianek nie było: wygrał Austriak Stefan Kraft, drugi był Słoweniec Peter Prevc, trzeci Niemiec Severin Freund, a czwarty drugi z Austriaków Michael Hayboeck, a więc bohaterowie ostatnich tygodni. Nawet wiatr nie zmienił tego status quo, choć swoje do konkursu dorzucił - została rozegrana tylko jedna seria.
Po zawodach w Wiśle nie ma chwili oddechu. Karawana Pucharu Świata przenosi się dziś do Zakopanego. Na godzinę 18 zaplanowane są kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. W sobotę - "drużynówka". Wielkie emocje i świetna atmosfera na Wielkiej Krokwi gwarantowane. Gorzej z pogodą, ale organizatorzy są dobrej myśli.
Wyniki
Konkurs PŚ w Wiśle: 1. Stefan Kraft (Austria) 136,7 (129,5 m); 2. Peter Prevc (Słowenia) 134,5 (131,5); 3. Severin Freund (Niemcy) 131,1 (129,5); 4. Michael Hayboeck (Austria) 129,4 (131,0); 5. Rune Velta (Norwegia) 127,3 (128,0); 6. Markus Eisenbichler (Niemcy) 125,3 (131,5)... 15. Kamil Stoch 119,4 (121,5); 16. Dawid Kubacki 119,1 (129,0); 21. Aleksander Zniszczoł 115,1 (122,0); 22. Klemens Murańka 114,8 (122,0); 23. Jan Ziobro 114,2 (123,0); 27. Stefan Hula 110,9 (123,5); 29. Piotr Żyła 110,1 (119,5); 33. Bartłomiej Kłusek 107,1 (119,5); 43. Stanisław Biela 95,2 (116,0); 45. Maciej Kot 93,6 (112,0).
Klasyfikacja generalna PŚ: 1. Kraft 797,2. Hayboeck 754, 3. Prevc 714, 4. Freund 693, 5. Roman Koudelka (Czechy) 624, 6. Anders Fannemel (Norwegia) 580, 7. Simon Ammann (Szwajcaria) 556, 8. Noriaki Kasai (Japonia) 511... 18. Żyła 177, 24. Stoch 134, 42. Kubacki 35, 45. Ziobro 31, 49. Zniszczoł 22, 50. Murańka 19, 63. Kot 7, 70. Hula 4.
Program PŚ w Zakopanem
Piątek, 16 stycznia
16.00 - treningi (2 serie)
18.00 - kwalifikacje
Sobota, 17 stycznia
15.45 - seria próbna
17.00 - konkurs drużynowy
Niedziela, 18 stycznia
12.30 - seria próbna
13.45 - konkurs indywidualny
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
