https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci pilotowali samochód z chorym do szpitala

Marcin Banasik
Niecodzienną interwencję przeprowadzili policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. W sobotę (26 maja br.) o godz. 18.25 st. sierż. Szymon Gruca i st. post. Adrian Zyguła na sygnałach, do szpitala pilotowali samochód, którego pasażerem był mężczyzna uskarżający się na bóle klatki piersiowej. Sytuacja była poważna a pomoc niezbędna. Liczyła się każda minuta.

Do zdarzenia doszło 26 maja 2018 roku w Kluczach przy ulicy Rabsztyńskiej. Zainteresowanie mundurowych wzbudził seat, którego kierowca jechał za radiowozem i migał światłami. Policjanci zatrzymali się, by sprawdzić co jest powodem takiego zachowania. Okazało się, że kierowca potrzebował pomocy. W samochodzie wiózł ojca, który uskarżał się na bóle w klatce i być może przechodził zawał serca.

W takiej sytuacji, gdy zagrożone jest życie człowieka liczy się każda sekunda. Policjanci natychmiast skontaktowali się z dyżurnym i w momencie zapadła decyzja o pilotażowaniu seata do szpitala. Mundurowi bezzwłocznie włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe a w tym czasie dyżurny komendy powiatowej o zdarzeniu powiadomił olkuski szpital. Dzięki temu na oddziale czekał gotowy do pomocy zespół ratowników.

Natychmiastowa reakcja policjantów i sprawnie przeprowadzona interwencja pozwoliła na to, by szybko i bezpiecznie chory mężczyzna dotarł do szpitala.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
A jak by doszło do wypadku, to by policjanci z podziwu nie wyszli, z jakim hukiem wylatują z formacji. Gdzie odpowiedzialność kierowcy seata, który nie wezwał karetki na miejsce? Karetka przyjeżdża i już w trakcie przejazdu do szpitala udziela pomocy. Reklamujecie takie sytuacje, więc się powtarzają. Do czasu...
K
Kraszan
Nie dajmy się ogłupić - obowiązkiem policjantów jest przeciwdziałać zagrożeniom dla życia i zdrowia obywateli. Że przeprowadzili pilotaż? Zrobili, co do nich należało. A informacja niepełna - czy faktycznie gość miał zawał? Może lekarz się wypowie, czy tak było ? Bo jeśli nie, to tym bardziej tekst dęty i obliczony na tanią reklamę dla policji.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska