https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ryzykując życie uratowali młodego mężczyznę

Stanisław Śmierciak
Marcin Jamro (z lewej) i Rafał Gubała.
Marcin Jamro (z lewej) i Rafał Gubała. fot. Policja w Nowym Sączu
Starszy sierżant Rafał Gubała i starszy posterunkowy Marian Jamro z Komisariatu Policji w Grybowie nie zawahali się nawet przez moment. Rzucili się na ratunek, kiedy zobaczyli młodego mężczyznę, który skoczył w nurt rzeki Białej. Ryzykowali własne życie, ale w ostatniej chwili ocalili desperata.

Dramatyczna scena rozegrała się w nocy z soboty na niedzielę w centrum Grybowa, nieopodal mostu drogowego. Wczoraj poinformowała o niej policja.

- Oficera dyżurnego zaalarmowano, że coś niepokojącego dzieje się nad brzegiem Białej - relacjonuje starsza sierżant Iwona Grzebyk-Dulak, rzeczniczka prasowa Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu. - Kiedy funkcjonariusze byli już blisko, mężczyzna wyrwał się i zniknął w wodzie.

Ktoś krzyczał, że topiący się nie potrafi pływać. Świadkowie nie mieli odwagi wskoczyć do wody. Uczynili to funkcjonariusze. Szybko wydobyli niedoszłego samobójcę na brzeg. Trafił pod opiekę ratowników z karetki pogotowia, którą wezwano wcześniej.
Młodego mężczyznę przed desperackim skokiem do wody próbowali powstrzymać jego krewni. 20-letni mieszkaniec Nowego Sącza przeżywał zawód miłosny. Rzuciła go wybranka serca z Grybowa. Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że nie była to pierwsza nieudana próba samobójcza sądeczanina.

Tym razem przeżył dzięki błyskawicznej akcji policjantów. - Funkcjonariusze Marcin Jamro i Rafał Gubała wykazali się ponadstandardową odwagą i umiejętnościami. Zostaną za to nagrodzeni - podkreśla młodszy inspektor Rafał Leśniak, zastępca komendanta sądeckiej policji.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ratownik
też mi ryzko i bohaterstwo a woda po kolano,tylko odznaczać a raczej rozdawać budżetowe pieniądze.A ile z tego uczknie po drodze kierownictwo?
a
anioł
Tom naucz się poprawnie pisać
t
tom
od tego oni są i na nich podatki plamicy
p
podróżnik
a nie umarzać śledztwa, parkować gdzie popadnie, przeklinać do bezdomnych, szukać w dowodach rejestracyjnych wkładek.
a
adam
Taką policję szanuje. Robią to z powołania, poświęcają się, tacy ludzie powinni nas chronić, a tymczasem pozostała większość funkcjonariuszy opierdala się i bumeluje do wczesnej emerytury...
O
Omen
Brawo Panowie Policjanci ciekawe czy ktoś z pokolenia JP konfitur itd itp by tak zareagował. Wielkie brawa
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska