https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

W Grybowie dokopali się do niewybuchów z czasów II wojny światowej. Znaleziskiem zajęli się saperzy z Krakowa

Alicja Fałek
Sądeccy policjanci przez kilkanaście godzin zabezpieczali niewybuchy z czasu II wojny światowej, oczekując na przyjazd saperów z Krakowa
Sądeccy policjanci przez kilkanaście godzin zabezpieczali niewybuchy z czasu II wojny światowej, oczekując na przyjazd saperów z Krakowa KMP Nowy Sącz
Aż 10 granatów moździerzowych niemieckiej produkcji odkryto podczas prac ziemnych wykonywanych w Grybowie. Niewybuchy z okresu II wojny światowej zabezpieczono, a następnie zajęli się nimi saperzy z 16. Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa.

Podczas prac ziemnych prowadzonych 27 października na osiedlu Biała Wyżna w Grybowie, pracownicy jednej z firm natrafili na niewybuchy. Natychmiast poinformowali o znalezisku sądeckich policjantów, zaznaczając, że odkryli 10 sztuk niewybuchów najpewniej z okresu II wojny światowej.

- Na miejsce skierowano pirotechnika z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, który ustalił, że niewybuchy to granaty moździerzowe produkcji niemieckiej - informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - O znalezisku powiadomiono saperów z 16. Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa, a do czasu ich przyjazdu teren zabezpieczali policjanci z Grybowa.

Dzień później patrol saperski z Krakowa podjął niewybuchy i zabrał je specjalistycznym pojazdem do neutralizacji. Tej dokonano na poligonie wojskowym w stolicy Małopolski.

W związku z tym, że coraz częściej na terenie Sądecczyzny odnajdywane są niewybuchy, policjanci przypominają, że mogą one być śmiertelnie niebezpieczne. Mimo wielu lat spędzonych głęboko w ziemi, nadal mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi.

- Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem dotykać ani przenosić, ponieważ jakiekolwiek manipulowanie przy nim grozi wybuchem, a co za tym idzie uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią osoby przebywającej w jego pobliżu - podkreśla Izworska. - W przypadku znalezienia niewybuchu czy amunicji należy natychmiast powiadomić policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy zabezpieczyć to miejsce i nie dopuścić, by inne osoby nieświadome zagrożenia naraziły się na niebezpieczeństwo.

Wojnarowa. Wojsko znów na Sądecczyźnie. Tu będzie stacjonował 21. Lekki Batalion Górski

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska