19 marca, do IV Komisariatu Policji w Krakowie zgłosił się mężczyzna –informując, że skradziono mu dwa rowery o łącznej wartości 1400zł. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą ustalili, że rowery przez cały okres zimowy przechowywane były na strychu. Kilka dni temu, podczas prac budowlanych w bloku, rowery zostały na czas remontu przeniesione do piwnicy.
Gdy właściciel postanowił przygotować sprzęt do nadchodzącego sezonu rowerowego zorientował się, że jego jednośladów nie ma. Poszkodowany zgłosił kradzież w komisariacie policji, jak również sam próbował odszukać skradzione rowery. Podczas sprawdzania portali internetowych natrafił na aukcję, na której oferowany był jeden z zaginionych jednośladów. Policjanci nawiązali kontakt ze sprzedawcą.
Dzięki działaniom kryminalnych doszło do finalizacji transakcji kupna, podczas której zatrzymano sprzedawcę. Podczas sprawdzenia okazało się, że to nie on jest złodziejem. Mężczyzna kilka dni wcześniej legalnie nabył rower w jednym z krakowskich lombardów. Już następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali prawdziwego złodzieja - 19-latka, który przyznał się do zarzucanego mu czynu . Jak się okazało nie działał sam. Dzień później policjanci zatrzymali jego wspólnika, którym okazał się być 16-latek.
Starszy z nich usłyszał zarzut kradzieży (tj, art. 278 § 1 kk.)i dobrowolnie poddał się karze. W związku z tym, że drugi ze sprawców jest nieletni, zajmie się nim sąd rodzinny.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nauczyciele nie rezygnują ze strajku
