https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Politycy zdecydują, czy warto ratować ludzkie życie

Katarzyna Kojzar
Tak wygląda stacjonarny aparat ECMO, czyli sztuczne płucoserce
Tak wygląda stacjonarny aparat ECMO, czyli sztuczne płucoserce Andrzej Wiśniewski
Dziś zarząd województwa małopolskiego ma zdecydować o przekazaniu pieniędzy na zakup przenośnej aparatury ECMO.

Dzięki sztucznemu płucosercu lekarzom udało się uratować skrajnie wyziębionego Adasia. Przenośne ECMO może cud zamienić w codzienność. Więcej: Kraków. Dwuletni Adaś wrócił do domu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Spór o zakup przenośnego płucoserca (ECMO) trwa już od jakiegoś czasu. Nie za bardzo było wiadomo, kto ma je kupić: resort zdrowia, województwo czy Szpital im. Jana Pawła II, przy którym działa Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej. Wczoraj po południu wicemarszałek Wojciech Kozak poinformował, że zarząd województwa będzie głosował nad całkowitym opłaceniem zakupu ECMO. Aparatura kosztuje ok. 300 tys. zł.

- Spotkałem się ze specjalistami z Centrum Leczenia Hipotermii, żeby omówić szczegóły dotyczące płucoserca i, jak tylko uchwała zostanie przyjęta, rozpisać przetarg oraz wybrać najlepszy sprzęt - mówi Kozak.

Przenośne ECMO to małe urządzenie, które bez problemu można przetransportować karetką czy śmigłowcem. To pozwala na szybką pomoc, np. osobom uratowanym spod lawiny. W takich wypadkach liczą się minuty.

Więcej o ECMO: Kraków. Lekarze czekają na płucoserce, a urzędnicy zastanawiają się, kto za nie zapłaci

- Zakup przenośnego płucoserca spowoduje, że to nie pacjent będzie jechał do szpitala, ale szpital pojedzie do pacjenta - tłumaczy dr Tomasz Darocha, jeden z twórców procedury ogrzewania pozaustrojowego w stadium głębokiej hipotermii. - Kiedy dostaniemy oficjalne potwierdzenie, że ECMO zostanie zakupione, skupimy się na opracowaniu procedury wyjazdowej, która będzie wyglądać inaczej niż miejscowa, funkcjonująca w naszym Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej - dodaje.

Przenośne płucoserce będzie pierwszym tego typu sprzętem w województwie. Początkowo marszałek Kozak zapowiadał także zakup specjalnej karetki, którą ECMO miałoby być transportowane. Okazuje się jednak, że razem z płucosercem do Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej trafi ambulans należący do Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, specjalnie przystosowany do przewożenia sprzętu.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek popiela
Ktos kogos tu wali w beben bo na zdjeciu jest jakas metalowa skrzynka na kolkach z paroma rurkami z plastiku i to kosztuje 300 tysiecy? Byc moze jest to warte z 10 tysiecy ale nie wiecej wiec reszte pewnie ktos ukradnie i przywlaszczy np. Jacek Machlojski.
X
XXL
Piszesz , a nie wiesz o czym. Wszelkie powstające w Krakowie kościoły budowane są ze składek wiernych. Ich wyposażenie także.
k
kk
bo ja raczej widze stadiony i inne cyrki.
M
Michaś
Chyba logiczne ze powinien zapłacic resort zdrowia bo przeciez państwu płacimy składki tym bardziej ze to nie są wielkie pieniądze 300 tysięcy , Boze co za durny kraj
C
Czyt.
Samorząd woli inwestować w budynek/ki sakralne ukryte w "muzea watpliwej świętości" itp. Ostatnio modne jest leczenie placebo-wiara, cudowne uzdrowienie. Do refleksji!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska