Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie firmy rodzinne: do czerwca zbankrutujemy, rządowa tarcza nas nie chroni. Rząd proponuje nową tarczę – wciąż szokująco słabą

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Ponad 85 proc. polskich przedsiębiorców rodzinnych bardzo negatywnie ocenia działania sejmowej większości, czyli PiS, na rzecz ratowania firm i miejsc pracy w Polsce.
Ponad 85 proc. polskich przedsiębiorców rodzinnych bardzo negatywnie ocenia działania sejmowej większości, czyli PiS, na rzecz ratowania firm i miejsc pracy w Polsce. Fot. Adam Jankowski / Polska Press
Polscy przedsiębiorcy rodzinni bardzo krytycznie oceniają zapisy Tarczy Antykryzysowej w wersji przeforsowanej przez polityków PiS, po odrzuceniu poprawek Senatu mających na celu zwiększenie wsparcia dla firm. Ponad dwie trzecie właścicieli firm rodzinnych uważa, że rząd nie rozpoznał trafnie ich rzeczywistych potrzeb, a ponad 83 proc. ocenia uchwalony pakiet wsparcia jako zły, nijak nie pomagający w ratowaniu firm i miejsc pracy. Zdominowany przez PiS Sejm uzyskał aż 85,3 proc. negatywnych ocen polskich przedsiębiorców rodzinnych. Politycy partii rządzącej zeszli więc już na początku koronakryzysu na historyczne dno zaufania. Zdecydowanie lepiej przedsiębiorcy ocenili starania Senatu, w którym przewagę ma opozycja.

„Tarcza antykryzysowa jest jedynie plastrem na rany zadane przez kryzys. To żadna ochrona, to żadne lekarstwo, żadna terapia, żaden plan wyjścia z kryzysu”.

„Rządowa tarcza to chwilowe zatrzymanie krwotoku, ale nie reanimacja i nie rehabilitacja pacjenta, jakim jest polska przedsiębiorczość w wyniku zderzenia z pandemią”.

Te miażdżące oceny zawiera raport z badania przeprowadzonego w pierwszych dniach kwietnia przez Stowarzyszenie Inicjatywa Firm Rodzinnych, skupiające tysiące polskich przedsiębiorców różnej wielkości. Zdecydowana większość badanych uznała działania władz państwa - służące ratowaniu polskich przedsiębiorców przed skutkami kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią koronawirusa – za zdecydowanie niewystarczające i apeluje do rządu o pilne rozszerzenie i zwiększenie wsparcia.

Czerwona kartka dla większości PiS w Sejmie

Przedsiębiorcy lepiej ocenili starania Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców – zebrał on „jedynie” 46,8 proc. negatywnych ocen, choć prawie tyle samo przedsiębiorców (41,7 proc.) wstrzymało się od oceny jego roli, zapewne dlatego, że jego działania nie są widoczne w mediach. Powszechne zdumienie przedsiębiorców budzi fakt, że Rzecznik MŚP, mający formalnie reprezentować ich interesy i posiadający dużą wiedzę na temat realnych problemów w polskich firmach rodzinnych, nie jest został przez rząd bezpośrednio zaangażowany w proces legislacyjny przy uchwalaniu tarczy antykryzysowej.

- A nawet jeśli rząd o coś go pytał, to efekty tego są na razie żadne lub niewystarczające. Rzecznik apeluje w zasadzie o słuszne rzeczy, ale ci, którzy podejmują decyzje, mają to w d…użym poważaniu – denerwuje się krakowski działacz IFR.

Sejm stracił wiarygodność w oczach przedsiębiorców, zebrawszy rekordowe 85,3 proc. ocen negatywnych. O wiele lepiej w oczach firm rodzinnych wypadł Senat: negatywnie jego wkład w tarczę antykryzysową oceniło jedynie 33,8 proc. ankietowanych. Przedsiębiorcy uznali senackie poprawki do tarczy jako pożądane i korzystne i rozczarowało ich, że „zostały one bezkompromisowo i hurtem odrzucone” przez PiS-owską większość sejmową.

Lepiej od aktywności rządu i Sejmu oceniana jest działalność władz lokalnych na rzecz ratowania biznesów. Samorządowcy zebrali wprawdzie 55,8 proc. ocen negatywnych, ale jest to wyraźnie mniej niż w przypadku władz centralnych.

Kolejne, wprowadzane przez rząd bez żadnych rekompensat, ograniczenia w działalności gospodarczej powodują, że aż 57,7 proc. badanych polskich firm rodzinnych obawia się, iż nie przetrwa najbliższych trzech miesięcy. Ba, 44,3 proc. boi się, że nie doczeka nawet 9 tygodni! Zdaniem większości firm rodzinnych, już kwiecień będzie miesiącem morderczej walki o przetrwanie – rzekomo zbawienne rozwiązania tarczy antykryzysowej, tak szumnie prezentowane przez rząd, nie są w stanie im pomóc.

Bankructwo firm oznacza jednocześnie ruinę rodzin przedsiębiorców. Dla 91 proc. respondentów dochody z firmy stanowią ponad połowę rodzinnych dochodów. Dla 71,8 proc. jest to ponad trzy czwarte dochodów. Mówimy tu przy tym o przedsiębiorstwach, którzy nie działają od wczoraj, tylko od wielu laty. Aż 70 proc. ankietowanych jest na rynku od ponad 11 lat.

Kolejna ważna kwestia: większość zrzeszonych w IFR przedsiębiorstw działa poza metropoliami, w mniejszych miastach oraz na terenach podmiejskich, stanowiąc koło zamachowe gospodarki w tzw., Polsce powiatowej, zwłaszcza że dwie trzecie ankietowanych to firmy duże, średnie lub przynajmniej małe, działające na rynku krajowym, a nawet międzynarodowym. Zatrudniają wiele osób, mają tysiące kooperantów. Ich dramat staje się więc momentalnie dramatem całych lokalnych społeczności.

- Jesteśmy w szoku, że rząd tego nie rozumie – mówi nam krakowski działacz IFR.

W opinii polskich firm rodzinnych, rząd powinien pilnie przyjąć następujące rozwiązania:

  • Zwolnienie wynagrodzeń z podatku dochodowego i składek ZUS dla wszystkich firm (chce tego 82,7% badanych)
  • Dofinansowanie wynagrodzeń pracowników w czasie przestoju dla wszystkich firm (71,2%)
  • Uwolnienia środków pieniężnych z kont split payment VAT (57,1%)
  • Szeroko pojęta deregulacja upraszczająca prowadzenie biznesu (53,2%)
  • Pokrycie przez ZUS wynagrodzeń w okresie kwarantanny (51,9%)
  • Czasowe zawieszenie spłaty odsetek i rat kredytów oraz leasingów (50,6%)
  • Przesunięcie na okres 3-6 miesięcy płatności podatków VAT, CIT, PIT i innych (44,2%)
  • Dofinansowanie na preferencyjnych warunkach z gwarancją kredytową BGK (43,6%)
  • Ułatwienia w zakresie zwrotu podatku VAT (37,8%)
  • Wprowadzenie/zwiększenie elastyczności norm czasu pracy i wynagrodzeń (35,9%)

6 kwietnia Sejm zajmie się naprawianiem tarczy

W poniedziałek Sejm zajmie się propozycjami rządu, które – w założeniu – rozszerzają rozwiązania tarczy antykryzysowej na więcej firm i mają ułatwić korzystanie ze wsparcia.

Wśród najbardziej oczekiwanych przez przedsiębiorców propozycji jest zwolnienie ze składek ZUS na trzy miesiące nie tylko mikrofirm, ale i spółdzielni socjalnych oraz firm małych (zatrudniających do 49 osób). Z projektu wynika jednak, że takie firmy mogłyby uzyskać zwolnienie jedynie na maksymalnie 9 swoich pracowników, a nie na wszystkich.

„Zwolnienie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych, obejmowało będzie do 9 ubezpieczonych” – czytamy w projekcie.

W przypadku przedsiębiorstw, które – wskutek rządowych ograniczeń - całkowicie utraciły dochody (np. w branży turystycznej, hotelarskiej, eventowej, galerii handlowych, meblarskiej…) taka pomoc może się okazać niewystarczająca: Państwo nadal będzie żądać od nich opłacenia składek za pracowników nie wykonujących de facto żadnej pracy i nie generujących dochodów.

Autorzy projektu chcą też umożliwić wszystkim firmom, niezależnie od wielkości, renegocjacje warunków kredytu bankowego.

Z dofinansowania miejsc pracy mają skorzystać także organizacje pozarządowe.

Nowa tarczy przedłuża ważność m.in. praw jazdy, uprawnień do kierowania pojazdami oraz szkoleń okresowych i badań lekarskich i psychologicznych do pracy na stanowisku kierowcy, których termin ważności upłynął. Na czas epidemii lub zagrożenia epidemicznego zawieszony będzie obowiązek przeprowadzania takich badań.

Jak widać, w projekcie tym nie ma większości rozwiązań, których od kilku tygodni domagają się organizacje przedsiębiorców.

Czego potrzeba, by naprawdę uratować miejsca pracy w Polsce

Reprezentanci największych organizacji pracodawców i przedsiębiorców w Polsce, członkowie Rady Przedsiębiorczości, wychodząc z założenia, że nadzwyczajna sytuacja w polskim państwie wymaga nadzwyczajnych środków i działań, mając pełne przekonanie, że dotychczas przyjęte rozwiązania nie chronią odpowiednio firm i miejsc pracy przed likwidacją, apelujemy o pilne wypracowanie, we współpracy z organizacjami gospodarczymi, Tarczy Antykryzysowej 2.0. Tarcza Antykryzysowa 2.0 powinna dostarczać rozwiązań i narzędzi adekwatnych do potrzeb gospodarki, które jednocześnie będą praktyczne i gotowe do szybkiej implementacji.

Dlatego apelują o pilne:
1. Określenie i zapewnienie odpowiednich środków pomocowych dla podmiotów leczniczych, które w związku z obecną sytuacją zmagać się będą z ogromnymi komplikacjami w zakresie zwiększenia pracochłonności, drastycznego wzrostu kosztów funkcjonowania, w tym w szczególności zakupu wyposażenia, środków ochrony. Branża medyczna ma dzisiaj szczególne znaczenie i nie można dopuścić do pogorszenia jej sytuacji finansowej. Potrzebne działania obejmują w szczególności:
a) stworzenie specjalnych warunków pracy dla personelu medycznego – zabezpieczenie w środki ochrony osobistej oraz zapewnienie możliwości wykonywania badań diagnostycznych;
b) przeniesienie na budżet państwa kosztów ponoszonych przez podmioty lecznicze związanych z kwarantanną personelu medycznego;
c) umożliwienie zastosowania cesji zobowiązań podmiotów leczniczych na KUKE i BGK (w nawiązaniu do art. 54 ustawy o działalności leczniczej);
d) przejęcie przez budżet państwa za pośrednictwem ZUS finansowania składek na ubezpieczenia społeczne pracowników wykonujących pracę w szpitalach i ratowników medycznych – w części finansowanej przez ubezpieczonych. Takie rozwiązanie podniosłoby wynagrodzenia netto osób, które z ogromnym poświęceniem wykonują swoje obowiązki zawodowe, niejednokrotnie przeznaczając swoje prywatne fundusze na zakup brakujących środków ochronnych.

2. Rozszerzenie zwolnienia ze składek płaconych do ZUS na wszystkie firmy przeżywające trudności ekonomiczne w związku ze skutkami COVID-19, bez ograniczeń co do ich wielkości np. firmy, które w okresie X 2019 – IX 2020 doświadczyły spadku przychodów powyżej 30%, w stosunku do poprzedniego, roku będą miały umorzone zaległości ZUS za pracowników, których nie zwolnili. Konieczna przy tym jest gwarancja utrzymania uprawnień dla osób ubezpieczonych. Tarcza Antykryzysowa 2.0. musi też zapewnić możliwość przedłużenia zwolnień na kolejne miesiące.

3. Zwolnienie firm, niezależnie od wielkości, także z podatków CIT, PIT, VAT, od nieruchomości przez II kwartał 2020 r., kiedy dochody spadną o więcej niż 30%. Wiele przedsiębiorstw nie ma szansy osiągnąć dochodu, ani nawet jakiegokolwiek przychodu. Natomiast wciąż muszą opłacać świadczenia, tj. koszty najmu, mediów, telefonów, itp. Mikro i małe przedsiębiorstwa z natury nie posiadają takich zysków jak firmy duże i średnie, nie posiadają więc odłożonych środków finansowych ani rezerw. Z kolei duże przedsiębiorstwa mogą obecnie mieć 100% kosztów i 10% przychodów.

4. Umożliwienie wszystkim firmom do tego zmuszonym, wprowadzenia przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy oraz zagwarantowanie dopłat wynagrodzeń do wysokości połowy wynagrodzenia, lecz nie więcej niż połowy przeciętnego wynagrodzenia. Tarcza Antykryzysowa 2.0. powinna zapewniać możliwość szybkiego wprowadzenia tego rozwiązania (2-dniowym termin konsultacji z pracownikami) przy obowiązku utrzymania zatrudnienia maksymalnie przez okres równy okresowi wsparcia niezależnie od wielkości firmy.

Pomoc powinna być przyznawana decyzją, na podstawie wniosku, bez konieczności podpisywania umowy. Należy także zagwarantować analogiczny tryb wprowadzania przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy w firmach, które nie będą występowały o dopłaty do wynagrodzeń. Konieczne jest szybkie notyfikowanie programu pomocowego w Komisji Europejskiej, aby wsparcie mogło trafić również do większych przedsiębiorstw.

Obecnie już dostrzegamy negatywne skutki, które można było przewidzieć: pracodawcy, u których funkcjonują organizacje związkowe prowadzą żmudne negocjacje w sprawie zawarcia porozumienia, a pracodawcy u których nie funkcjonują organizacje związkowe czują się zagubieni w procedurze wyłonienia przedstawicielstwa pracowników. W tym czasie obie te grupy pracodawców nie mogą otrzymać środków na ochronę miejsc pracy z tarczy antykryzysowej.

Porozumienie stanowi bowiem załącznik do wniosku jaki należy przesłać dyrektorowi wojewódzkiego urzędu pracy. Nowelizacja w tym zakresie mogłaby urealnić szansę na otrzymanie środków z tarczy antykryzysowej.

5. Postulujemy przedłużenie (na czas epidemii + 90 dni) możliwości pracy pracownika tymczasowego u jednego pracodawcy użytkownika.

6. Uwolnienie środków z kont split payment VAT i przyspieszony zwrot VAT (14 dni), zagwarantowane w przepisach, a nie oddane uznaniowości urzędów skarbowych.

7. Rozszerzenie możliwości stosowania metody kasowej w rozliczaniu VAT na wszystkie kategorie podatników.

8. Zniesienie zakazu handlu w niedzielę i umożliwienie dostępu obywateli do niezbędnych im produktów pierwszej potrzeby. Jest to konieczne rozwiązanie dla rozładowania powszechnych kolejek, szczególnie w sklepach spożywczych.

9. Uregulowanie najpilniejszych kwestii dotyczących relacji pracodawców i pracowników w warunkach stanu zagrożenia epidemiologicznego, w tym zwłaszcza:
a) określania przez pracodawcę zasad wykonywania pracy zdalnej w akcie wewnętrznym
b) umożliwienie pracodawcom wysyłania pracowników na urlop wypoczynkowy, zarówno zaległy, jak i bieżący – w wymiarze maksymalnie 14 dni;
c) umożliwienie modyfikacji aktów wewnętrznych, w tym regulaminu pracy w szczególności w zakresie systemów czasu pracy – w porozumieniu ze związkami zawodowymi zawartym w ciągu 3 dni (w przypadku braku porozumienia w terminie, modyfikacja wchodzi w życie);
d) rozszerzenie zawieszenia badań lekarskich na nieobjęte dotąd grupy pracowników, w tym kwalifikowanych pracowników ochrony;
e) umożliwienie przeprowadzania szkoleń BHP on-line;

10. Wsparcie dla pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne w zakresie uchylenia w art. 26a ust. 1a1 punktu 3, uzależniającego otrzymanie dofinansowań od terminowego ponoszenia kosztów płacy. Jako nieterminowe ponoszenie kosztów płacy traktowane jest bowiem składanie korekty w deklaracjach ubezpieczeniowych, związane np. z absencją chorobową zatrudnionego. Zwiększenie ryzyka nieobecności pracowników wskutek np. kwarantanny, sprawia, że uniknięcie korekt stanie się jeszcze trudniejsze niż do tej pory.

11. Zniesienie odpowiedzialności przedsiębiorców za szkody wyrządzone w związku z działaniami władz publicznych mających na celu przeciwdziałanie COVID-19, w tym szczególnie za szkody powstałe w wyniku wykonania przez przedsiębiorcę decyzji lub poleceń władzy publicznej.

12. Analogicznie do jednostek samorządu terytorialnego i placówek zdrowia, zapewnienie także przedsiębiorstwom środków publicznych na pokrycie wydatków i szkód związanych z wykonywaniem obowiązków nałożonych przez władze publiczne związanych z walką z koronawirusem. Prezes Rady Ministrów, na wniosek wojewody, po poinformowaniu ministra właściwego do spraw gospodarki może, w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, wydawać polecenia przedsiębiorcom, osobom prawnych czy jednostkom organizacyjnym. Jednak prace związane z prowadzeniem przygotowań do realizacji zadań, nałożonych w wyniku polecenia, mające charakter planistyczny, mają być finansowane ze środków własnych przedsiębiorcy, ponieważ nie przewidziano pełnej rekompensaty dla przedsiębiorców w przypadku realizacji przez nich zadań nałożonych przez ustawę.

13. Ograniczenie obciążeń wynikających z wprowadzania i funkcjonowania Pracowniczych Planów Kapitałowych:
a) okresowe zawieszenie konieczności wpłat na Pracownicze Plany Kapitałowe: czasowe zwolnienie pracodawców 250+ z obowiązku opłacania składek w PPK (zarówno pracodawcy jak i z „mocy ustawy” pracowników) powinno obowiązywać przez najbliższe 6-m-cy i być „dopasowane” do terminów uruchomienia PPK w firmach 50-250;
b) rozszerzenie przesunięcia obowiązków związanych z wdrożeniem PPK również na pracodawców, którzy zatrudniają mniej niż 50 pracowników

14. Wprowadzenie niezbędnych zmian w przepisach dotyczących obowiązku badania zdolności kredytowej, które umożliwią udzielanie i kontynuację finansowania dla wszystkich przedsiębiorców dotkniętych skutkami pandemii. Zachowanie niezmienionych na czas pandemii bezwzględnie obowiązujących przepisów dotyczących zdolności kredytowej w praktyce uniemożliwia – bez narażania się na konsekwencje nadzorcze – udzielania finansowania pomocowego.

15. Wprowadzenie niezbędnego przepisu generalnego, który na czas stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii pozwalałaby w szeregu ustaw, w których zastrzeżono formę pisemną na alternatywne stosowanie formy elektronicznej. Analogicznie przepis generalny powinien umożliwiać na ten czas, aby we wszystkich przypadkach, gdy umowy zastrzegają formę pisemną również można było stosować formę elektroniczną.

16. Ochrona umów zawartych w ramach zamówień publicznych. Konieczne jest odroczenie naliczania i egzekucji kar umownych i sankcyjnego obniżenia wynagrodzenia wykonawców, z zachowaniem prawa do żądania naprawnienia szkody wyrządzonej zamawiającemu w naturze. Naliczone kary umowne powinny być ex lege wymagalne dopiero po okresie 12 miesięcy od zakończenia stanu epidemii COVID-19.W związku z tym bezwzględnie należy:
a) wykreślić pozbawienie wykonawców możliwości odstępowania o umów,
b) wprowadzić możliwość odstępowania od umów, jeżeli strony nie uzgodnią zmiany umowy o zamówienie publiczne związanej z COVID-19.

17. Odejście od drakońskich ograniczeń pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego i przyjęcie konstruktywnej i kompromisowej propozycji w zakresie obniżenia limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, do nie więcej niż 45% rocznie, a w całym okresie kredytowania do nie więcej niż 75% kwoty kredytu. Pozwoli to na ograniczenie negatywnych konsekwencji w postaci zagrożenia likwidacji nawet dziesiątków tysięcy miejsc pracy w legalnie działającym sektorze instytucji pożyczkowych i do niego komplementarnych, a także zmniejszenia ryzyka dużej skali wykluczenia kredytowego polskich gospodarstw domowych i wypchnięcia ich do podziemia pożyczkowego (tzw. mafii pożyczkowej).

18. Uelastycznienie zasad i terminów odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych: uchylenie obowiązku naliczania przez pracodawców odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych za miesiące od marca do maja 2020 r., z możliwością przedłużenia okresu uchylenia obowiązku przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia, mając na względzie okres obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz skutki nimi wywołane; przesunięcie terminów przekazania na rachunek bankowy Funduszu dokonanych odpisów i naliczonych zwiększeń na dany rok kalendarzowy: termin ostateczny do 31 grudnia 2020 r., termin przekazania kwoty stanowiącej co najmniej 75% równowartości odpisów – do 30 września 2020 r.

19. Wyłączenie w 2020 r. stosowania art. 15e i 15c ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych - z uwagi na brak możliwości wypracowania EBITDA na poziomie umożliwiającym odliczalność kosztów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska