Sejmik zaapelował w tej sprawie do Tomasza Siemoniaka, ministra obrony narodowej. Działka jest bowiem w dyspozycji Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (WAM). W zamian za tereny w okolicy Wisły województwo ma przekazać nieruchomość o podobnej wartości (wśród propozycji jest np. działka w okolicy ul. Kobierzyńskiej).
Wstępnie minister zgodził się na 75-procentową bonifikatę. Jak poinformował marszałek Marek Sowa, będziemy się starać o 90 procent. Kwestia upustu jest jeszcze otwarta. Jednak jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, WAM przekaże ziemię najpóźniej do lipca. Do końca roku ma zaś zostać ogłoszony międzynarodowy konkurs na projekt urbanistyczny.
Jak podkreśla prof. Zdzisław Łapiński, rektor Akademii Muzycznej, obecna sytuacja jest powodem do przykrości. - Jesteśmy jedynym miastem na świecie, gdzie trzy orkiestry są bezdomne - zauważa prof. Łapiński. Były rektor akademii prof. Stanisław Krawczyński wtóruje, że budowa centrum jest dla nas historyczną szansą.
Starania o przekazanie terenu trwają już od półtora roku. Obecnie na 12-hektarowej działce wojsko ma pięć baraków ze sprzętem.
Centrum Muzyki będą budować wspólnie miasto, województwo i Akademia Muzyczna. Koszt przedsięwzięcia wraz z kampusem dydaktycznym to ok. 500 mln zł. Znaczną część kwoty mają pokryć środki unijne. Mając na względzie przygotowania, szacuje się, że roboty ruszą za 2,5 roku.