https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kluczach powstało zalewisko. Urokliwy zbiornik znajduje się nieopodal Osady. Jak na razie nie jest tam bezpiecznie. Zobacz wideo

Paweł Mocny
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Przy Osadzie w Kluczach powstało zalewisko. Na razie woda pokryła około sześć hektarów powierzchni. Najprawdopodobniej w najbliższych miesiącach przybędzie jej jeszcze więcej. Zbiornikowi nie sposób odmówić uroku, jednak wybierając się tam warto pamiętać, że podobnie jak w przypadkach innych zalewisk teren, na którym zbiera się woda nie jest bezpieczny.

W Kluczach powstało zalewisko. Urokliwy zbiornik znajduje się nieopodal Osady

Od zakończenia likwidacji kopalni "Olkusz-Pomorzany" i wyłączenia pomp odwadniających górotwór w powiecie olkuskim powstało sześć zalewisk. Jeszcze do niedawna wszystkie nowe zbiorniki znajdowały się w gminie Bolesław. Sytuacja zmieniła się wraz z powstaniem zalewiska w Kluczach.

Zbiornik znajduje się w lasach nieopodal Osady. Obecnie woda pokrywa prawie sześć hektarów powierzchni. Dla porównania – największe zalewisko w powiecie, czyli tak zwane „jeziorko Chrobry” pokrywa około 11 hektarów (nie licząc niewielkich „sadzawek”, z którymi „główny zbiornik” połączy się w przyszłości) i jest znacznie głębsze.

Zalewisko nieopodal Osady w Kluczach
Zalewisko nieopodal Osady w Kluczach Paweł Mocny

- Powstające w Kluczach zalewisko prawdopodobnie jest skutkiem wyłączenia pomp, które odwadniały kopalnie. Być może „pomaga” także Biała Przemsza, do której trafia odpompowywana z pobliskiego kamieniołomu woda - mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” w Bukownie Tomasz Wójcik.

Jak dodał przedstawiciel ZGH „Bolesław” działania, jakie zakłady prowadzą w związku z powstającym w Kluczach zalewiskiem ograniczają się do monitorowania poziomu wody.

Zalewisko nieopodal Osady w Kluczach
Zalewisko nieopodal Osady w Kluczach Paweł Mocny

Duża część mieszkańców gminy Klucze ucieszyła się na wieść, że w ich okolicy powstaje nowy zbiornik. W przyszłości mógłby on bowiem być miejscem wypoczynku. Na razie warto jednak pamiętać, że podobnie jak na terenie pozostałych zalewisk nie jest tam bezpiecznie.

Zalewisko w Kluczach to nie jedyny taki zbiornik w powiecie olkuskim

Jak dotąd w powiecie olkuskim powstało sześć zalewisk. Zbiorniki utworzyły się na skutek podnoszenia się poziomu wód gruntowych po likwidacji ostatniej czynnej kopalni na ziemi olkuskiej – „Olkusz-Pomorzany”.

Największe zalewisko znajduje się w Bolesławiu. Tak zwane „jeziorko Chrobry” od momentu swojego powstania zrobiło nie małą furorę wśród mieszkańców powiatu olkuskiego i okolic. W ciepłe dni można tam spotkać wiele osób, które nie zważając na wprowadzony tam zakaz wstępu spacerują wzdłuż linii brzegu. Zainteresowanie zbiornikiem jest tak wielkie, że policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu regularnie przeprowadzają tam kontrole.

"Jeziorko Chrobry" w Bolesławiu
"Jeziorko Chrobry" w Bolesławiu Paweł Mocny

Pozostałe zalewiska utworzyły się w: lasach między Olkuszem i Hutkami, na „Żwirowni” w Bolesławiu, nieopodal wieży szybowej „Dąbrówka” a także przy Osadzie w Kluczach. Szacuje się, że gdy poziom wód gruntowych przestanie rosnąć to zalewiska w powiecie pokryją łącznie kilkaset hektarów powierzchni.

Warto wspomnieć, że własnego zalewiska doczeka się także Olkusz. Zgodnie z mapami opublikowanymi przez Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” powstanie ono na terenie dawnej piaskowni w okolicy ogródków działkowych przy ulicy Żuradzkiej. Na razie można tam spotkać leśne ścieżki, wiele zapadlisk i niewielkie jeziorko, które przez lata służyło mieszkańcom jako miejsce wypoczynku.

Jedno z dwóch zalewisk znajdujących się w pobliżu wieży szybowej "Dąbrówka"
Jedno z dwóch zalewisk znajdujących się w pobliżu wieży szybowej "Dąbrówka" Paweł Mocny

Na ten moment nie wiadomo czy kiedykolwiek zbiorniki zostaną wykorzystane w celach rekreacyjnych.. Obecnie tereny dookoła zalewisk nie są stabilne. O jakimkolwiek wykorzystaniu w celach rekreacyjnych będzie można myśleć dopiero po ustabilizowaniu się gruntu. Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi. Większość prognoz, które zostały opracowane w ostatnich latach nie sprawdziło się. Woda, która miała się pojawiać po wielu latach od zakończenia likwidacji kopalni pojawiła się bowiem zaledwie… po roku.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska