Ukraińcy, którzy na co dzień grają w swojej ekstraklasie, okazali się dla wiślaków wymagającym rywalem. Już na samym początku meczu uzyskali prowadzenie, gdy dość prostą stratę w środku pola zaliczył Kacper Duda. Rywale szybko rozegrali piłkę, wymienili kilka podań, aż w końcu Kostiantyn Byczek popisał się mocnym strzałem pod poprzeczkę z pola karnego i Patryk Letkiewicz musiał wyciągać piłkę z siatki.
W 16 min zrehabilitował się Kacper Duda. Po wyrzucie piłki z autu przez Bartosza Jarocha Obołoń przejął ją co prawda na moment, ale futbolówkę szybko odzyskał Jaroch, podał do Dudy, a ten kapitalnym strzałem z dystansu wyrównał.
Na przerwę Wisła schodziła jednak przegrywając 1:2. I ten gol to powinien być spory materiał do analizy jak nie należy bronić. Obołoń wyprowadził bowiem wzorcowy atak od bramki. Ukraińcy sprawnie rozgrywali piłkę, ale dostali na to ze strony wiślaków stanowczo za dużo swobody. W końcu poszło dośrodkowanie z prawej strony, zgranie głową na środek pola karnego, a tutaj mocnym strzałem drugiego gola strzelił Witalij Hrusza.
Druga połowa to głównie ataki Wisły, która miała momentami dużą przewagę. Grała jednak nieskutecznie, brakowało dokładności i zdecydowanie pod bramką Ukraińców. W końcówce jednak gole wreszcie padły. Pierwszy dla rywali wiślaków, gdy pięknym uderzeniem z kilkunastu metrów popisał się Wiktor Blizniczenko.
Wiśle udało się zmniejszyć rozmiary porażki, a sporą rolę odegrał w tym młody Filip Baniowski, bo to właśnie on był faulowany w polu karnym w 88 minucie. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a chwilę później piłkę ustawił tam Frederico Duarte i pewnym strzałem uzyskał drugiego gola dla „Białej Gwiazdy”. Po chwili sędzia zakończył spotkanie.
Dla Wisły Kraków był to piąty sparing w okresie przygotowawczym. Krakowianie zanotowali drugą porażkę. Trzy pozostałe spotkania wygrali. Do rozegrania pozostało im jeszcze tylko starcie z Hutnikiem Kraków. Będzie to próba generalna przed inauguracją ligowej wiosny, która nastąpi 15 lutego domowym meczem Zniczem Pruszków.
Wisła Kraków - Obołoń Kijów 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Byczek 4, 1:1 Duda 16, 1:2 Hrusza 38, 1:3 Blizniczenko 86, 2:3 Duarte 89 karny.
Wisła: Letkiewicz (61 Broda) - Jaroch (61 Szot), Uryga (78 Skrobański), Biedrzycki (61 Kutwa), Mikulec (71 Baniowski) – Duda (75 Dziedzic), Igbekeme (84 Chromych) - Kiss (46 Baena), Sukiennicki (46 Kiakos), Alfaro (78 Kuziemka) - Zwoliński (61 Duarte).
Obołoń: Fedoriwskyj (46 Marczenko) - Hrysio (46 Karaś), Pryjmak, Dubko (63 Łomnyckyj), Prokopenko (63 Osman) - Byczek (63 Stasiuk), Czernenko (63 Moroz), Witenczuk, Hrusza (63 Taranucha), Suchanow - Tesluk (63 Blizniczenko).
