- Zeszły rok był rekordowy. Zakończyliśmy go przeładunkami na poziomie 68 mln ton. To wzrost do poprzednich lat o prawie 30 proc. Na te wyniki przeładunkowe złożyła się wojna na Ukrainie, czyli agresja Rosji na naszych sąsiadów. Przeładowaliśmy ponad 12 mln ton węgla i około 25 mln ton płynnego paliwa.
Tarczewski przyznał również, że Port Gdańsk „jest już drugim portem na Bałtyku. Zawdzięczamy to m.in. naszym inwestycjom: Modernizacji układu drogowo-kolejowego, przebudową nadbrzeży, pogłębieniem torów wodnych. Jesteśmy również liderem jeśli chodzi o przeładunki kontenerowe."
Jednym z ostatnich projektów, jaki prowadzi Port Gdańsk to budowa „FSRU (terminalu pływającego)”. - To kolejna, ważna inwestycja, w której jesteśmy partnerem Gaz-Systemu. To będzie kolejny terminal zapewniający bezpieczeństwo energetyczne kraju – dodał Tarczewski.