Na czele Grzegorz Schetyna, obok Ryszard Petru i Mateusz Kijowski. Za nimi tysiące osób z polskimi i europejskimi flagami. Taki widok można było zobaczyć rok temu na warszawskich ulicach podczas manifestacji pod hasłem „Jesteśmy i będziemy w Europie”. Dziś opozycja znów przejdzie przez centrum stolicy i liczy, że „Marsz Wolności” będzie takim samym sukcesem.
Szef PO podkreśla, że inicjatywa ma być okazją do zjednoczenia różnych środowisk, dlatego nie widzi przeciwskazań, by iść z Mateuszem Kijowskim z KOD czy przewodniczącym Nowoczesnej Ryszardem Petru. Razem chcą mówić o „zagrożonej polskiej wolności” i bronić m.in. niezależności samorządów, władzy sądowniczej czy szkolnictwa.
- Będziemy mówić o wszystkich 81 wolnościach, które są wpisane do naszej konstytucji - zapowiedział szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann.
Opozycja liczy na dużą frekwencję. Dlatego w całym kraju organizuje przyjazdy uczestników marszu.
- Z Krakowa zaplanowany jest wyjazd paru autokarów, a z całej Małopolski kilkunastu - wylicza Arkadiusz Miszalski, przewodniczący PO w Krakowie. Do nich dołączył m.in. 235 osób z KOD-u.
Poza stolicą regionu szykuje się wyjazd m.in. z Sądecczyzny. Oburzenie miejscowych działaczy PiS wywołał e-mail rozesłany do dyrektorów szkół prowadzonych przez gm. Podegrodzie. Z informacji wynika, że to gmina organizuje bezpłatny transport do Warszawy, a osoby chętne mogą się zapisać za pośrednictwem urzędu. Adresatów poproszono o przekazanie tej informacji nauczycielom, pracownikom szkół i rodzicom uczniów.
O e-mailu dowiedział się sądecki poseł Józef Leśniak, koordynator PiS w okręgu nr 14 ds. wyborów samorządowych. Treść uznał za skandaliczną.
- Szkoły nie powinny włączać się w działania jakiejkolwiek partii, czy to rządzącej, czy opozycji - podkreśla oburzony. - Tak samo władze gminy nie powinny się angażować w sprawy polityczne, a tym bardziej proponować darmowych przejazdów. Od razu nasuwa się twierdzenie, że są one finansowane ze środków gminnych. Tak wynika z treści maila.
Jak wyjaśnia Piotr Lachowicz, sekretarz gminy Podegrodzie i radny miasta Nowego Sącza z ramienia Platformy Obywatelskiej, treść rozesłanego przez pracownicę gminy e-maila jest nieprecyzyjna.
- Gmina Podegrodzie nie organizuje wyjazdu ani go nie opłaca z własnego budżetu - zapewnia Lachowicz. - Ale jest członkiem Związku Gmin Wiejskich RP, który jest jednym z organizatorów Marszu. Stąd informacja o możliwości wyjazdu została przekazana dalej.
Przekonuje, że „ani złotówka z gminnej kasy nie zostanie wydana na wyjazd do Warszawy”. Potwierdza to Andrzej Czerwiński, poseł i przewodniczący PO na Sądecczyźnie. - Wyjazd na sobotni marsz finansuje nasza partia i z bezpłatnego transportu może skorzystać każdy chętny.
Z Nowego Sącza wyruszy jeden autokar, którym podróżować będzie 49 osób.
Na organizatorach „Marszu Wolności” suchej nitki nie zostawiła wczoraj rzecznikPiS, Beata Mazurek. - Niestety dziś w Polsce mamy do czynienia z opozycją totalną, która poza totalną krytyką Prawa i Sprawiedliwości nie chce, nie potrafi lub nie ma nic do zaoferowania Polakom - skwitowała poczynania politycznych przeciwników.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Czy świecka szkoła to mit?
Źródło:Dzień Dobry TVN