Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważny wypadek na DK 75 przy granicy powiatów nowosądeckiego i brzeskiego. Jedna osoba w szpitalu

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Widok był makabryczny. Dwa auta osobowe, jeden z numerami rejestracyjnymi Nowego Sącza, a drugi powiatu nowosądeckiego, w czołowym zderzeniu praktycznie straciły swoje przednie części jakby zespalając się w jeden pojazd. W ciemności nocy główna trasa łącząca Nowy Sącz z Krakowem oraz Tarnowem została zablokowana tuż przy granicy powiatów nowosądeckiego i brzeskiego. Osoba najdotkliwiej poszkodowana musiała trafić do szpitala.

Do bardzo groźnego wypadku na drodze krajowej nr 75 doszło zaledwie kilkaset metrów do granicy powiatów nowosądeckiego oraz brzeskiego. Nieopodal odbudowanego zamku Tropsztyn w Wytrzyszczce, na łuku szosy prowadzącej brzegiem Jeziora Czchowskiego, czoło zderzyły się dwa samochody osobowe. Renault megane miał numery rejestracyjne Nowego Sącza (KN), a citroen C5 kombi był z rejestracją powiatu nowosądeckiego (KN). Oznakowania na pojeździe wskazywały, że citroen jest taksówką.

W wyniku czołowego zderzenia obydwa samochody osobowe praktycznie straciły swoje przednie części jakby zespalając się w jeden pojazd. Wraki ustawiły się niemal w poprzek jezdni, a to spowodowało jej zablokowanie.

Alarm o groźnym wypadku na krajówce dotarł o godz. 4.43 do oficera dyżurnego Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku. Do akcji natychmiast wyruszyły dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Brzesku, które miały do pokonania znaczną odległość. Alarm poderwał do działania także druhów ze znajdujących się bliżej miejsca drogowego nieszczęścia ochotniczych straży Pożarnych w Czchowie i Jurkowie.

Niezbędny był przyjazd na miejsce wypadku karetek Pogotowia Ratunkowego. Jedna z trzech osób podróżujących samochodami uczestniczącymi w zderzeniu doznała obrażeń tak poważnych, że wymagała natychmiastowego przetransportowania do szpitala.

Chociaż samochody zamienione we wraki blokowały całą szerokość jezdni, to jednak okazało się, że przejazd w miejscu wypadku jest możliwy. Jako objazd wykorzystano tu zakole szosy istniejące przed jej modernizacją, a obecnie w będące parkingiem dla pojazdów zatrzymujących obok przydrożnych punktów gastronomicznych.

Działania strażaków na miejscu wypadku w Wytrzyszczce trawały do godziny ósmej.

Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska