Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat bocheński: mieszkańcy grożą blokadą drogi

Małgorzata Więcek-Cebula
Przez Damienice z ogromną prędkością jedzie ciężarówka. Ten obrazek - zatrzymany w kadrze - pochodzi z 6 lipca
Przez Damienice z ogromną prędkością jedzie ciężarówka. Ten obrazek - zatrzymany w kadrze - pochodzi z 6 lipca Małgorzata Więcek-Cebula
Środa, godzina 15.54. Przez drogę powiatową przebiegającą przez sam środek Damienic pędzi ciężarówka ze żwirem. Kierowca nie przejmuje się tym, że drogą idą ludzie. Za nic ma także znaki zakazu uniemożliwiające mu korzystanie z tego odcinka. Ma tylko tylko jeden cel - jak najszybciej dowieźć materiał do budowanej autostrady. Mieszkańcy rozkładają ręce.

Zobacz także: Tarnów nie chciał skorzystać na EURO 2012: boiska niszczeją, nowych hoteli brak

- Tak jest codziennie. Nic nie dało wprowadzenie monitoringu, który miał wykluczyć tego typu praktyki. Wszyscy boimy się wychodzić na drogę. Umieramy ze strachu, gdy nasze dzieci albo starsi rodzice długo nie wracają do domu - mówi Stanisław Cefal z Damienic.

Mieszkańcy wioski, którzy od kilku miesięcy protestują przeciwko kierowcom dużych samochodów dowożących materiał na pobliską budowę, po raz kolejny poprosili nas o pomoc. - Jak długo to jeszcze będzie trwało? - pytają.

Z wąskiej drogi, która przebiega obok ich domów, kierowcy ciężarówek nie mogą korzystać. Zabraniają im tego ustawione znaki. Przejazd wyklucza także brak stosownego pozwolenia. Kierowcy nic sobie nie robią z zakazów - nagminnie łamią przepisy.

Nic nie dały też wzmożone kontrole policyjne (podczas patrolu przez Damienice nie przejeżdża żadna ciężarówka, kierowcy informują się o kontroli przez CB-radio). Nie pomógł też uruchomiony kilka dni temu monitoring, który rejestruje wszystkie pojazdy,korzystające z tej drogi. Mieszkańcy boją się, że w końcu dojdzie do tragedii.

Zupełnie inne podejście do tego problemu ma Tomasz Całka, wicestarosta powiatu bocheńskiego.
- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu i problem się rozwiąże - stwierdza. - Tak naprawdę monitoring działa zaledwie od ubiegłego tygodnia. W piątek otrzymałem raport, z którego wynika, że 24 kierowców złamało przepisy. Te informacje przekazaliśmy już na policję i spokojnie czekamy.

Wicestarosta jest przekonany, że wszyscy kierowcy, którzy zostaną ukarani mandatem, drugi raz po drodze, gdzie nie wolno im jeździć, już nie pojadą. - Oby tak było - komentują mieszkańcy Damienic, którzy są tak zdeterminowani, że nie wykluczają zorganizowania blokady. Coraz głośniej mówią o tym, że tylko w ten sposób uporają się z zagrożeniem. Zwracają uwagę, że tu chodzi o życie ich rodzin.
- To ostateczność, ale jak inne metody zawiodą, zablokujemy tę drogę - zapewniają.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska