Niemal w całym powiecie odbywały się drogi krzyżowe, nie tylko te ekstremalne, ale także te w kościołach i na ulicach. W Zielonkach odbyło się widowisko Misterium Męki Pańskiej. Parafianie jako aktorzy-amatorzy miesiącami ćwiczyli role mieszkańców Judei sprzed dwóch tysięcy lat. Przypominali historię biblijną o wydaniu Jezusa na śmierć, jego ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu.
W Bibicach, jak co roku w Niedzielę Palmową poprzedzającą Wielki Tydzień na wieś wyszły pucheroki. To najbardziej znany i najbardziej charakterystyczny, unikatowy zwyczaj podkrakowski.
Umorusani sadzami chłopcy, w wielkich kolorowych, szpiczastych czapkach z koszyczkami odwiedzali domy i laskami stukali w rytm swoich dziwacznych oracji, poprzez które prosili o datki i jadło. To 400-letnia tradycja, pamiątka po czasach, gdy we wsi była kolonia żaków, którzy zbierali od gospodarzy jedzenie na święta.
W wielu miasteczkach i gminach były też jarmarki wielkanocne z ozdobami świątecznymi, barankami, pisankami, koszyczkami oraz najpyszniejszymi potrawami. U pań z gminy Krzeszowice królowała zupa święconka, chrzanówka i barszcze biały oraz czerwony. Dla gospodyń jarmarki to także okazja, by pochwalić się wypiekami, babami wielkanocnymi.
POLECAMY NA WIELKANOC 2018:
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press