Zatrzymani to mieszkańcy wiosek Wysoka i Skawa w powiecie suskim. - Mają oni od 16 do 19 lat i obecnie przebywają w areszcie (starsza dwójka) i placówce wychowawczej (dwójka, która nie uzyskała jeszcze pełnoletności - przyp. red.) - mówi Anna Gąsiorek Rezler, rzecznik prasowy suskiej policji.- Wszyscy oni w piątek około godz. 20 wtargnęli na posesję 70 letniej mieszkanki Wysokiej. Ta zaalarmowana przez ujadanie psów, że ktoś jest na podwórku uchyliła drzwi by sprawdzić co się dzieje w jej obejściu.
Jak dodaje pani rzecznik ten moment wykorzystali napastnicy, którzy uderzyli kobietę i weszli do jej domu. Dwóch z nich ją przytrzymywało za ręce, a pozostali krzyczeli, że ją zabiją jeśli nie odda im pieniędzy. Na szczęście dalsze ujadanie psów w gospodarstwie napadniętej i dziwne odgłosy dochodzące z jej domu usłyszał sąsiad, który ruszył napadniętej na pomoc. To on wypłoszył bandytów i wezwał pomoc.
Przybyli na miejsce policjanci z Komisariatu Policji w Jordanowie podjęli szybko ustalili kto brał udział w rozboju i zatrzymał nastolatków. Sprawę prowadzi suska prokuratura.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+