Jesienią tego roku mieszkańcy wybiorą po raz pierwszy 25 radnych powiatu (do tej pory 23). Zmiany wiążą się z koniecznością wyznaczenia nowych okręgów wyborczych. W tym tygodniu odbyło się spotkanie w tej sprawie koalicyjnych klubów - PiS oraz „Porozumienie Samorządowe”, mających większość w Radzie Powiatu. Skończyło się awanturą.
Do tej pory radni powiatu byli wybierani w czterech okręgach obejmujących: Wieliczkę (4 mandaty), gminę Wieliczka (7 mandatów), gminę Niepołomice (5) oraz gminy Gdów, Biskupice i Kłaj (7). Teraz jeden z dodatkowych mandatów powinien trafić do Gdowa. Z wyborczego „przelicznika” wynika , że ta gmina powinna uzyskać też status samodzielnego okręgu wyborczego, z czterema mandatami. Rada Gminy Gdów przypomniała o tym już w marcu, przyjmując rezolucję w tej sprawie.
To nie przypadek, bo już wtedy pojawiały się naciski, by Gdów, Kłaj i Biskupice stanowiły jednak nadal „całość” (gdzie wybierano by 8 radnych).
Na zachowaniu status quo zależy głównie radnym, którzy choć reprezentują w tym samorządzie Gdów czy Biskupice, to podczas wcześniejszych wyborów „zbierali” głosy mieszkańców także w sąsiednich gminach.
- Podczas koalicyjnego spotkania Roman Wcisło przedstawił projekt podziału powiatu na takie same okręgi, jak w 2014 roku. Domagał się, by uchwałę w tej sprawie przegłosować jak najszybciej, już na sesji zaplanowanej na 10 maja. Twierdził też, że przedstawiony przez niego projekt jest propozycją klubu PiS, ale większość radnych z tego klubu wyglądała na zaskoczonych pomysłem, więc chyba nie był on wcześniej z nimi konsultowany. Skończyło się awanturą - relacjonują nam uczestnicy tej dyskusji.
Roman Wcisło przekonuje, że nie chodzi o „wyborczy interes poszczególnych radnych”. - Jako klub radnych PiS uważamy, że zmienianie okręgów na pół roku przed wyborami nie jest korzystne. Ponadto pozostawienie dotychczasowych okręgów zarekomendował komisarz wyborczy w Krakowie - twierdzi szef klubu w Radzie Powiatu.
- To co robią w tej sprawie niektórzy radni powiatowi z PiS-u jest grą pod swój wyborczy wynik. To prywata, a nie patrzenie na interes społeczny i co będzie najlepsze dla gminy - tak komentuje z kolei sytuację wójt Gdowa Zbigniew Wojas.
Ponieważ zgody co do nowych okręgów nie ma nawet wśród koalicji sprawa będzie omawiana z całą Radą Powiatu. - Takie spotkanie odbędzie się 7 maja - mówi wielicki wicestarosta Łukasz Sadkiewicz (w Sztygarówce, o godz. 15).
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto