Podczas zdarzenia w Gorzkowie zadymianie górnej kondygnacji budynku mieszkalnego było tak duże, że do straży pożarnej zgłoszono pożar poddasza.
Gdy służby ratownicze przybyły na miejsce okazało się, że skala zagrożenia jest mniejsza. - Działania związane z pożarem trwały około półtorej godziny. Koniczne było także oddymienie poddasza. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał – mówi kpt. Robert Ulman z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce.
W Niepołomicach strażacy interweniowali na ul. Ples, gdzie zapaliło się drewno składowano w przybudówce. Pożar dostrzeżono na szczęście na tyle szybko, że udało się ocalić przed ogniem drewniany dom.
W poniedziałkowych akcjach gaśniczych brało udział ponad 30 strażaków: z PSP w Wieliczce oraz z jednostek OSP w Gorzkowie, Byszycach i Niepołomicach.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec sztucznych ogni na Sylwestra