Niepołomice balansują na granicy dopuszczalnego zadłużenia mniej więcej od przełomu wieków, natomiast długi Wieliczki zaczęły rosnąć znacząco od 2008 roku.
Jednak choć dla Niepołomic funkcjonowanie „na granicy” to już niejako tradycja, tak wysokiego wskaźnika zadłużenia jak obecnie - 68,53 proc. - gmina ta nie miała chyba nigdy wcześniej. Można powiedzieć, że niepołomicki samorząd ma szczęście, że nie obowiązuje już ogólny tego rodzaju wskaźnik, określający górną granicę długów gmin, powiatów i województw na 60 proc. (w odniesieniu do wielkości lokalnych budżetów, tak było do roku 2013, obecnie dopuszczalny wskaźnik zadłużenia jest wyliczany indywidualnie dla każdego samorządu), ale od mieszkańców tego rejonu można usłyszeć, że gmina ma bardzo duże kłopoty finansowe.
Zdaniem władz Niepołomic informacje o problemach finansowych gminy są przesadzone. - Jest czas, żeby się zadłużać i będzie czas kiedy to spłacimy. Zobowiązania spłacamy na bieżąco a zadłużamy się na inwestycje, nie „przejadamy” tych pieniędzy - stwierdza wiceburmistrz Niepołomic Adam Twardowski.
Wieliczka ma obecnie do spłaty 126 mln zł kredytów, pożyczek i obligacji. Wskaźnik zadłużenia gminy wynosi 60,4 proc.
Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł przyznaje, że dług jest spory, ale zaznacza, że dopóki pieniądze z kredytów idą na inwestycje, a dynamika zadłużenia jest równoważna ze wzrostem majątku gminy, nie dzieje się nic złego. - Pożyczamy fundusze na wkład własny gminy przy realizacji projektów unijnych. Dość powiedzieć, że przez ostatnie dziesięć lat wypracowaliśmy w ten sposób majątek gminny o łącznej wartości ok. 400 mln zł (całkowita wartość majątku gminy Wieliczka sięga obecnie 600 mln zł - red.) - zaznacza burmistrz Wieliczki.
- Zrealizowaliśmy kluczowe inwestycje, m.in. budowę kanalizacji z Funduszu Spójności, rewitalizację miasta czy uruchomienie Wielickiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Na strefę przemysłową pożyczyliśmy 14 mln zł. Dziś wiadomo już, że te pieniądze zwrócą się w ciągu kilku lat z podatków od firm prowadzących tam działalność. W tym roku gmina będzie mieć z podatków z WSAG 3 mln zł, a w roku przyszłym - 4,5 mln zł - wylicza Artur Kozioł.
Jego zdaniem w zadłużeniu Wieliczki może niepokoić tylko to, że jesienią 2017 roku, gmina musiała po raz pierwszy pożyczyć pieniądze (7 mln zł) na wydatki bieżące. - Tylko, że to była sprawa, na którą nie mieliśmy wpływu. Doszły nieplanowane wcześniej wydatki związane z reformą oświaty i budżet na edukację musieliśmy łatać emisją dodatkowych obligacji - mówi burmistrz Wieliczki.
Powiat wielicki spłaca dług w wysokości 36,3 mln zł (stan na 31 grudnia 2017 roku) a w tym roku planuje wyemitować jeszcze obligacje o wartości 20,7 mln zł. Te pieniądze będą przeznaczone m.in. na: inwestycje drogowe, ostatni etap modernizacji Pałacu Przychockich, który w połowie tego roku ma stać się nową siedzibą starostwa, a także na rozbudowę Liceum Ogólnokształcącego w Wieliczce.
Przeciwko zgodzie na emisję kolejnych obligacji i „zadłużanie powiatu” protestowali podczas niedawnej sesji niektórzy powiatowi radni z opozycji. - Budżet powiatu spełnia wymogi określone wskaźnikami z ustawy o finansach publicznych, posiada zdolność do spłaty zobowiązań a tym samym sytuacja finansowa powiatu jest stabilna - zapewnia wielicki starosta Jacek Juszkiewicz.
Zadłużenie w liczbach
Gmina Wieliczka : wskaźnik zadłużenia - 60,4 proc. Wieliczka ma w sumie 126 mln zł długów, w tym: 61,6 mln zł kredytów, 8,3 mln zł pożyczek, 56,4 mln zł obligacji. Największe kwoty pożyczono na budowę kanalizacji, utworzenie strefy gospodarczej, rozbudowę szkół.
Gmina Niepołomice : wskaźnik zadłużenia - 68,53 proc. Niepołomice mają łącznie 88,2 mln zł długów, w tym: 4,4 mln zł pożyczek, 23,3 mln zł kredytów, 60,5 mln zł obligacji. Dochodzi do tego jeszcze wykup wierzytelności - w kwocie 15,9 mln zł - na sfinansowanie budowy (w latach 2016-2017) nowej miejskiej szkoły podstawowej na os. Jazy. Największe pieniądze gmina pożyczyła na budowę szkoły i przedsięwzięcia realizowane z pomocą unijną
Powiat wielicki
Starostwo powiatowe: wskaźnik zadłużenia - 39,8 proc. Powiat wielicki pożyczył w sumie 36,3 mln zł, głównie w formie obligacji. Największe inwestycje zrealizowane z tych pieniędzy to modernizacja Pałacu Przychockich, przebudowa dróg
Spółka „Powiatowy Park Rozwoju”: wskaźnik zadłużenia - 64 proc. Powiatowa spółka pożyczyła łącznie 24,6 mln zł. Całość w formie obligacji a pieniądze te przeznaczono na: zakup budynku przy ul. Słowackiego 29 (nowa siedziba starostwa), dobudowę nowego skrzydła Kampusu, refinansowanie zobowiązań obligacyjnych zaciągniętych na budowę i wyposażenie Kampusu Wielickiego
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym określamy słowo Fiakier?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
