Na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski przyjedzie łącznie 25 zawodników. 19 z nich gra na co dzień za granicą, reszta reprezentuje LOTTO Ekstraklasę. Największą niespodzianką jest powołanie Adama Buksy i Huberta Matyni z Pogoni Szczecin. Obaj notują coraz lepszą formę i – jak widać – Jerzy Brzęczek nie został wobec tego faktu obojętny. Dziwi natomiast brak powołania dla Karola Linettego. Zawodnik Sampdorii Genua regularnie gra w Serie A. Z drugiej strony wiele osób zarzucało mu brak odpowiedniego zaangażowania na meczach reprezentacji w Lidze Narodów.
Spośród powołanych m.in. na Mistrzostwa Świata 2018 brakuje także Rafała Kurzawy. Były pomocnik Górnika Zabrze nie gra za często we francuskim Amiens, a w dodatku ma problemy z adaptacją w nowym otoczeniu.
15 listopada reprezentacja Polski zagra w Gdańsku towarzysko z Czechami, a pięć dni później na wyjeździe z Portugalią. Polacy wiedzą już, że spadną do dywizji B, ale starcie z mistrzami Europy będzie szansą na to, aby to Włosi zostali najlepszym zespołem naszej grupy.