Termin realizacji inwestycji stał pod znakiem zapytania, bo w pierwszym przetargu najtańszy oferent, z trzech stających do przetargu, zaproponował 1,2 mln zł za wykonawstwo. Powiat w swoim budżecie miał na tę inwestycję zarezerwowane 830 tys. zł.
- W tej sytuacji musieliśmy unieważnić przetarg. Zmniejszyliśmy nieco zakres i ogłoszony został drugi przetarg. Tym razem konkurencja była większa. Stanęło do niego osiem firm. Wybrana najtańsza zbuduje sportowy kompleks za 685 tysięcy złotych - informuje Grzegorz Pióro, starosta proszowicki.
Firma została już wyłoniona, ale trwa jeszcze etap procedury przetargowej związany z terminem odwołań.
Inwestycja obejmie też wymianę podziemnej infrastruktury, a więc kanalizacji sanitarnej oraz deszczowej. Wykonane będzie także odwodnienie całego terenu sportowego. Wokół boisk zostanie zbudowane ogrodzenie oraz wysokie siatki - piłkochwyty. Cały teren zostanie oświetlony.
W Zespole Szkół uczy się 450 uczniów w Liceum Ogólnokształcącym, technikach i Zasadniczej Szkole Zawodowej. Do tej pory mogli ćwiczyć na asfaltowych boiskach, powstałych 44 lata temu, gdy oddawano do użytku budynek szkoły i salę gimnastyczną. Asfalt jest już popękany, a w niektórych miejscach powstały koleiny.
Dorota Król, dyrektorka ZS, podkreśla, że tak uczniowie, jak i nauczyciele wychowania fizycznego nie mogą się doczekać nowoczesnego sportowego kompleksu. Będą tu warunki do uprawiania lekkoatletyki, m.in. skoków w dal, wzwyż, pchania kulą.
- Ważnym elementem będzie bieżnia, której w Proszowicach bardzo brakuje - dodaje Dorota Król.
