W jej mieszkaniu na drugim piętrze wczoraj wybuchł pożar. Strażacy musieli ewakuować trzy osoby, w tym dziecko, z mieszkania znajdującego się nad pomieszczeniem, w którym pojawił się ogień. Pozostali lokatorzy bloku sami opuścili mieszkania. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji piecyka elektrycznego. Spalił się jeden pokój. - Strażacy sprawdzili wszystkie mieszkania znajdujące się na klatce schodowej na obecność tlenku węgla. Pokój w mieszkaniu znajdujące się pod pomieszczeniem, w którym powstał pożar, częściowo został zalany wodą z uszkodzonej instalacji centralnego ogrzewania - informuje Paweł Motyka, zastępca komendnta PSP w Nowym Sączu.
Pożar w bloku. Ewakuowana rodzina [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy bloku przy ul. Limanowskiego zdążyli przed przyjazdem strażaków pomóc wydostać się z zadymionego mieszkania ok. 30-letniej kobiecie. Trafiła do szpitala.