- Obecnie z powodu wojny na Ukrainie i rosnących kosztów materiałów budowlanych czy usług trudno przewidzieć, jaki może być koszt i realne szanse rozbudowy podziemnej komunikacji oraz pozyskania na to unijnego dofinansowania. Dobrze jednak, że taką inwestycję Kraków planuje. Są potrzebne rozwiązania, które zwiększą przepustowość komunikacji miejskiej, szczególnie w centrum miasta, gdzie dodatkowych torów już nie ma gdzie wybudować. Nikt nie wie, co się stanie w kolejnych latach, ale trzeba liczyć na to, że może wrócą lepsze, stabilniejsze czasy dla inwestycji - komentuje Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Przypomnijmy, że za budową metra krakowianie opowiedzieli się w referendum w 2014 r. Do tej pory miastu udało się doprowadzić do stworzenia Studium dla bezkolizyjnego transportu, w którym zarekomendowano budowę w Krakowie premetra z Nowej Huty do Bronowic i tunelem pod centrum, choć eksperci zwracają uwagę, że de facto będzie to podziemny tramwaj.
- Przez osiem lat można było już wykonać tunel tramwajowy pod centrum albo część metra - zwraca uwagę Stanisław Albricht, specjalista ds. transportu, który stworzył koncepcję linii metra z Nowej Huty do Bronowic dla potrzeb referendum sprzed 8 lat.
Teraz w magistracie informują, że w ramach przygotowań do rozwoju podziemnej komunikacji, firma Ekovert Łukasz Szkudlarek na mocy umowy za 1 mln zł zawartej z Zarządem Inwestycji Miejskich, prowadzi działania mające na celu pozyskanie decyzji środowiskowej dla inwestycji. Wykonawca złożył wniosek o wydanie takiej decyzji dla pierwszego etapu budowy premetra w Krakowie. Procedura jest w toku. Zgodnie z zawartą umową decyzja powinna zostać uzyskana w III kwartale 2023 r.
Długość pierwszego etapu budowy premetra to ok. 10,5 km. Chodzi o trasę Dom Handlowy Wanda – rejon Stadionu Miejskiego im. H. Reymana (stadion Wisły). Na trasę składa się: odcinek naziemny o długości ok. 3,6 km, odcinek estakadowy - ok. 1,4 km i odcinek podziemny - ok. 5,5 km. Na trasie pierwszego etapu ma się znaleźć 5 przystanków naziemnych, 2 na estakadzie (Wiślicka, os. Oświecenia) i 7 podziemnych (rondo Polsadu, rondo Młyńskie, Olsza, rondo Mogilskie, Dworzec Główny, Stare Miasto, Akademia Górniczo-Hutnicza). Łącznie ma powstać 14 przystanków.
W oparciu o koncepcję z 2021 r., szacunkowy koszt realizacji I etapu to ok. 2 582 600 000 zł, a wstępnie planuje się, że premetro zostałoby uruchomione w 2033 r.
ZIM ma zawnioskować o zabezpieczenie w kolejnej edycji Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Krakowa środków na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem wszystkich niezbędnych decyzji administracyjnych dla przedsięwzięcia. W przypadku zabezpieczenia finansowania może zostać ogłoszony przetarg na opracowanie dokumentacji i uzyskanie decyzji w latach 2024–2026.
- W obecnej sytuacji na metro to nie stać nawet Warszawy. W Krakowie też mówiono o metrze, ale przyszło otrzeźwienie i teraz planuje się premetro. Cieszy więc, że bierze się pod uwagę rozwiązanie bardziej odpowiadające możliwościom - komentuje Adrian Furgalski.
Północna Obwodnica Krakowa: powstają jezdnie, tunele i mosty...
Stanisław Albricht zwraca jednak uwagę: - W Krakowie de facto proponuje się nie premetro, a tramwaj w tunelu. Jest jeszcze szansa na zmiany i wprowadzenie w projektach takich rozwiązań, aby powstały tunele i stacje, na których nie tylko będzie miejsce i warunki dla kursów tramwajów, ale też dla wagonów metra. Początkowo mogłoby być premetro, które z czasem można zmienić na metro. Trzeba planować rozwiązania, które będą mogły służyć przyszłym pokoleniom, a zakładamy przecież, że Kraków będzie się rozwijać.
Przypomnijmy, że Studium dla budowy szybkiego, bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie na zlecenie miasta, za ponad 9,4 mln zł, wykonała firma ILF Consulting Engineers Polska z Warszawy. W ramach opracowania przedstawionego w 2021 r. rozpatrzono 7 przebiegów tras. Każdy z wariantów analizowany był pod kątem 6-7 opcji. Brano pod uwagę różne środki transportu: metro, premetro, szybki tramwaj.
Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz finansowych, ekonomicznych, ruchowych, środowiskowych i prawnych, rekomendacja padła na wariant premetra ze Wzgórz Krzesławickich do ul. Jasnogórskiej, jako najbardziej optymalnego rozwiązania dla Krakowa z puntu widzenia finansowego, społecznego i funkcjonalnego.
Wykonawcy Studium ocenili, że atrakcyjną formą byłby wariant metra, jako rozwiązanie szybkie i bezkolizyjne. Uznali jednak, że taka propozycja nie wpisuje się w aktualne założenia planu finansowego miasta. W przypadku metra przejazd całej trasy z Nowej Huty do Bronowic zająłby ok. 33 minut, a w wariancie z premetrem to ponad 46 minut.
Nowy przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki budzi w mieście w...
Czy Polska ma szanse uzyskać reparacje od Niemiec?

- To oni tworzyli niezwykły koloryt krakowskich ulic i placów. Pamiętacie ich?
- TAK Kraków wyglądał jeszcze 15 lat temu. To rok 2007. Aż trudno uwierzyć!
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu
- Zalane wioski pod Krakowem, drogami płynęły rzeki