W projekcie przyszłorocznego budżetu Tarnowa zapisanych zostało około 130 inwestycji za blisko 150 milionów złotych. Kwota robi wrażenie. Jest bowiem niemal dwukrotnie wyższa niż w tym roku. Myli się jednak ten, kto sądzi, że miasto trafiło właśnie na żyłę złota. Realizacja największych zadań będzie zależała bowiem w dużej mierze od tego, czy miastu uda się wywalczyć dofinansowanie z funduszy unijnych albo ministerialnych.
Największą część puli przeznaczonej na inwestycje pochłonąć miałyby w przyszłym roku roboty na drogach. Za ponad 50 mln zł zaplanowano ok. 50 takich zadań. Wśród nich jest m.in. rozbudowa o dodatkowe pasy ruchu ulic Spokojnej, Elektrycznej oraz Lwowskiej, a także remont ulicy Romanowicza i ostatniego odcinka ul. Narutowicza. Miasto chce również zabrać się za rozsypującą ul. Krakowską w górnym jej biegu, aby zamknąć ostatecznie temat spartaczonej cztery lata temu modernizacji.
- Można zrezygnować z budowy czegoś nowego, ale coś, co jest wizytówką miasta, musi być naprawione i prezentować się jak należy - twierdzi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa. W ten sam sposób odnosi się również do wyglądu płyty tarnowskiego Rynku, która 20 lat od czasu remontu rozsypuje się w oczach.
- Niektórych inwestycji nie da się przeprowadzić bez udziału funduszy zewnętrznych. Ich realizacja przekracza bowiem możliwości finansowe miasta. Jeśli nie dostaniemy dofinansowania, to będziemy musieli z niektórych zrezygnować lub mocno ograniczyć ich zakres - kontynuuje Roman Ciepiela.
Z tego powodu niepewna jest nie tylko kosztowna przebudowa ul. Spokojnej i Elektrycznej, ale również cały pakiet inwestycji związanych m.in. z rewitalizacją miasta (adaptacja budynku przy Rynku 4 na potrzeby Tarnowskiego Parku Doświadczeń, renowacja murów miejskich w rejonie Małych Schodów, modernizacja Amfiteatru Letniego oraz Parku Strzeleckiego). Od zdobycia dofinansowania uzależniona jest również przebudowa hali „Jaskółka” i Stadionu Miejskiego w Mościcach.
- Planowane inwestycje to pakiet przedsięwzięć, które dadzą impuls dla rozwoju miasta - przekonuje Ciepiela.
I jako przykład podaje choćby plany dotyczące zagospodarowania zbiornika wodnego po dawnej cegielni Kantoria. Zakładają one budowę otwartego amfiteatru na imprezy plenerowe, usypanie plaży oraz udostępnienie akwenu amatorom sportów wodnych. Po latach zagospodarowany ma zostać także niszczejący były internat w Parku Sanguszków. Powstać ma w nim Centrum Rehabilitacji Zawodowej i Społecznej z hotelem, prowadzonym przez osoby niepełnosprawne.
-Projekt budżetu jest kompletnie odklejony od tarnowskich realiów. Przykładem Tarnowski Park Doświadczeń w Rynku. Idea może i szczytna, tylko skąd na to wziąć pieniądze? No chyba, że z kredytów, których prezydent chce zaciągnąć rekordowo dużo, bo aż 100 mln zł. To obłęd. Zgody na takie zadłużenie miasta z naszej strony na pewno nie będzie - mówi Jacek Łabno, radny klubu PiS, który przed rokiem zasypał prezydencki projekt mnóstwem poprawek. - Teraz na korektach się nie skończy. Ten budżet jest cały do skonstruowania od nowa - ocenia Łabno.
Co w budżecie...
Projekt budżetu Tarnowa na przyszły rok zakłada ponad 638 milionów złotych dochodów i ponad 721 milionów złotych wydatków. Deficyt budżetowy miasta szacowany jest na ponad 82 miliony złotych, a zadłużenie na ponad 341 milionów - o 100 milionów większe niż w tym roku. - Kredyt pokryje tylko i wyłącznie inwestycje, a nie wydatki bieżące - przekonuje prezydent.
Na przyszły rok zapisano największą od lat pulę 19 mln złotych na remonty dróg osiedlowych. W planach jest m.in. modernizacja ulic: Siewnej, Wiśniowej, Kąpielowej, Sudeckiej, Czarnowiejskiej, Czapskiego, Mrożka, Gombrowicza czy budowa połączenia ul. Zagumnie z Klikowską.
Z inwestycji oświatowych w projekcie jest budowa dwóch sal gimnastycznych - przy SP nr 18 oraz ZSO nr 2 . Modernizacji doczekać ma siętakże bieżnia przy Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, a w Zespole Szkół Muzycznych planowana jest rozbudowa sali koncertowej. W planach jest też przebudowa Ogrodu Jordanowskiego w Parku Strzeleckim oraz większa pula pieniędzy na wymianę pieców węglowych na ekologiczne.
W planach jest wyburzenie kamienicy przy ul. Wałowej 25 z wyeksponowaniem zabytkowej półbaszty. Zagospodarowane mają być wykopaliska na pl. Morawskiego.
