1 z 3
Przewijaj galerię w dół

Jarosław Stawiarski, wiceminister sportu, podkreślił, że Ministerstwo Sportu i Turystyki nie będzie miało żadnej litości dla atletów, którzy zostaną przyłapani na dopingu. Podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro próbka ciężarowca Tomasza Zielińskiego dała wynik pozytywny na obecność zakazanego nandrolonu, a "Gazeta Pomorska" podała, iż podejrzany o doping jest także drugi z naszych zawodników, Adrian Zieliński. - Doping sporcie to wielkie nieszczęście i będziemy bezwzględnie karać, wnioskować o to, by wszyscy nieuczciwi sportowcy, nasi tytularni herosi, ponieśli odpowiednie konsekwencje za to, że stosują niedozwolone metody - powiedział Stawiarski.
2 z 3
