Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu będzie prowadziła śledztwo w sprawie byłego starosty limanowskiego

Jozef Budacz
Jozef Budacz
Czarne chmury zebrały się nad głową Jana Puchały. Jako starosta limanowski miał się dopuścić nadużyć, wykorzystując urzędowe stanowisko przy wydawaniu pozwolenia na budowę dla swojej żony. Zawiadomienie do prokuratury złożył Mieczysław Uryga, obecny starosta powiatu limanowskiego.

Sprawę ujawnił portal limanowa.in. Z jego ustaleń wynika, że w 2017 roku żona ówczesnego starosty Jana Puchały starała się o pozwolenie na budowę obiektu usługowego w Zalesiu. Otrzymała je bez większego trudu, po czym sprzedała działkę z gotowym dokumentem spółce z rodzinnej miejscowości.

Szybka ścieżka urzędowa dla żony starosty Puchały?

Dziennikarze twierdzą, że pozwolenie wydano z naruszeniem prawa, ponieważ urząd podlegający Puchale nie powinien rozpatrywać sprawy jego żony. Do tego podczas procedury administracyjnej miało dojść do sfałszowania dokumentacji, kiedy okazało się, że nie żyją dwie osoby, do których wysłano zawiadomienia o toczącym się postępowaniu. Dzięki temu uniknięto czasochłonnego poszukiwania ich spadkobierców i przyśpieszono wydanie pozwolenia.

Były starosta: prokuratura nic na mnie nie znalazła

Jan Puchała nie odnosił się do kolejnych publikacji na ten temat. Dopiero na sesję rady powiatu limanowskiego, która miała miejsce przed tygodniem, przygotował obszerne oświadczenie, które odczytał radnym.

Sesję można było śledzić w internecie, ponieważ transmitowano ją na żywo.

- Wielokrotnie prokuratura w Limanowej, Gorlicach czy Nowym Targu badała te sprawy. Ani ja, jak i nikt z mojej najbliższej rodziny, nigdy nie dostał żadnych zarzutów - przekonywał podniesionym głosem Puchała, informując, że czeka na efekty postępowania prokuratorskiego. - Chcę żeby ta sprawa, jak inne, które wobec mojej osoby wcześniej się toczyły, została wyjaśniona do końca.

Były zastępca, obecny starosta zawiadamia prokuraturę

Po ujawnieniu sprawy, były zastępca Puchały, a obecny starosta Mieczysław Uryga skierował zawiadomienie do prokuratury w Limanowej.

- Postanowiłem skierować wniosek do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu o wyłączenie nas z tego postępowania. Decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu - zastrzegł Mirosław Kazana, szef limanowskiej prokuratury.

Tym samym przychylił się do wniosku złożonego przez starostę Urygę, który chce uniknąć oskarżeń o brak bezstronności.

- Złożyłem taki wniosek z dbałości o dobre imię powiatu i prokuratury. Sprawa może dotyczyć osób sprawujących wysokie funkcje publiczne, których wykonywanie niejednokrotnie wymagało bliskiej współpracy z miejs0cowymi organami ścigania - podkreśla Mieczysław Uryga.

Radny Puchała nie czuje się winny i grozi pozwem

Limanowski portal nie pierwszy raz tropi poczynania Jana Puchały. Kiedy pełnił on funkcję starosty, kilkakrotnie walczył o swoje dobre imię przed sądem.

- Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że i za publikację tych nieprawdziwych informacji wezmą się odpowiednie organy ścigania. Nie można tak bezpodstawnie rzucać oskarżeń i pomówień - zaznacza obecny radny powiatowy Puchała.

Skierowanie do sądu pozwu o zniesławienie uzależnia od wyników prokuratorskiego śledztwa.

Komentarze:

Marian Wójtowicz, radny powiatu (PO)
Bardzo dobrze się stało, że obecny starosta o całej sprawie zawiadomił prokuraturę. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie wcześniej wewnętrznej kontroli, z której raport trafiłby do nas radnych. Jan Puchała, nie powinien mieć żadnych pretensji do swojego byłego zastępcy, że ten próbuje ten temat wyjaśnić. Do tego działania obliguje go prawo.

Stefan Hutek, radny powiatu (PiS)
W państwie prawa, a takim jest nasz kraj, wszystkie wątpliwości dotyczące działalności osób w sferze publicznej muszą być wyjaśnione. Pan Puchała nie powinien winą obarczać mediów, których zadaniem jest też informowanie opinii publicznej o możliwych wszelkich nadużyciach. Poczekajmy na wynik śledztwa prokuratury, która w tej sprawie na pewno zrobi wszystko, aby ją wyjaśnić do końca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska