Śledczy przeanalizują dokumenty sparwy i zadecydują o kolejnych krokach. Pod koniec roku akta badał Małopolski Wydział Zamiejscowym Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Robert Wójtowicz z Krakowa zaginął 20 stycznia 1995 roku. Ostatni raz widziano go pod blokiem na os. Złotego Wieku, kiedy wyrzucał śmieci. Później miał iść na wykłady. W 2015 roku sprawę zaginięcia Roberta przejęło Archiwum X. Początkowo policjanci sprawdzali, czy Robert zapisał się do sekty, lub wyjechał za granicę. Żadna z tych hipotez nie potwierdziła się.
Najnowsze ustalenia śledczych wskazują, że student mógł zostać zamordowany przez kogoś bliskiego. Jeden z duchownych, ówczesny opiekun duszpasterstwa ksiądz Adam według relacji innych świadków miał być blisko związany ze studentem, choć on sam zaprzecza tym doniesieniom.
Jak ustalili dziennikarze Onetu, wątpliwości mogą budzić zeznania dwóch innych księży - Andrzeja, który jest bratem księdza Adama oraz Stanisława, który także w tym czasie pracował w parafii w Mistrzejowicach. Księża mieli próbować zafałszować wyniki badań wariografem.
Imiona księży zostały zmienione.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Miss Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny!![]() | Nie znasz tych miejsc? Nie jesteś krakusem QUIZ![]() |
Ile tak naprawdę zarabiają kasjerzy? Wcale nie tak mało!![]() | Najlepsze dzielnice w Krakowie? RANKING![]() |