Dlaczego jesienią tak często chorujemy?

Proces dotyczył czterech osób. Śledztwo w sprawie prowadził Małopolski Wydział Prokuratury Krajowej w Krakowie. Zarzuty działania z grupie przestępczej postawiono mieszkańcowi Gorlic Adrianowi J, Krystianowi B., Pawłowi K. i Barbarze B. Adrian J. odpowiadał dodatkowo za kierowanie tą grupą przestępczą. Czynności w sprawie były prowadzone przez funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego Policji i Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.
W toku postępowania prokurator ustalił, że grupa rozpoczęła działalność w 2016 r. i zajmowała się przemytem do Szwecji płynnej amfetaminy, która była przewożona w butelkach jako śliwowica. Amfetamina dostarczana była do Szwecji drogą morską. Członkowie grupy korzystali z przepraw promowych na trasie Szczecin – Ystad. Płynna amfetamina przerabiana była następnie na terenie Szwecji, m.in. w Uppsali, na jej siarczan, a następnie była rozprowadzana na terytorium Szwecji.
Oprócz narkotyków do Szwecji przemycane były również produkty do przerobu wskazanej substancji m.in stężony kwas siarkowy. Jeden z członków grupy posiadał powiązania rodzinne w Szwecji i to pomogło grupie w znalezieniu kanałów przemytu oraz odbiorców na amfetaminę. Przestępstwa narkotykowe zagrożone były karą do 15 lat pozbawienia wolności.
Pierwsze zatrzymania będące wynikiem współdziałania CBŚP i SG miały miejsce w 2019 r. Wówczas w Krakowie dokonano zatrzymano kurierów przygotowanych do wyjazdu z narkotykami do Szwecji. Z ustaleń dokonanych przez prokuratora wynika, że grupa przemyciła łącznie 15 litrów amfetaminy, które zostały tam przerobione na siarczan amfetaminy w ilości 20 kg wprowadzony do obrotu na terenie Szwecji. Każdy litr płynnej amfy był warty 10 tys. zł.
Grupa działając w Polsce dokonywała również przestępstw przeciwko mieniu i dokumentom polegających na wyłudzeniu kredytów, pożyczek gotówkowych celem zapewnienia środków finansowych niezbędnych do działań związanych z przemytem i obrotem narkotykami.
Oskarżeni wyłudzili z banków i instytucji zajmujących się udzielaniem pożyczek – kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz usiłowali wyłudzić na podstawie sfałszowanych zaświadczeń, pieniądze w łącznej kwocie kilkuset tysięcy złotych jednak zamierzonego skutku nie osiągnęli z uwagi na negatywne weryfikacje złożonych wniosków przez banki i instytucje finansowe.
Proces pozostałych członków gangu cały czas się toczy przed krakowskim sądem.
- Oto najwięksi pożeracze prądu w twoim domu!
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Pokoje do wynajęcia w Krakowie. Cena? Od 600 do nawet 1500 złotych!
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
- Punkty karne. Nowy taryfikator punktów 2022. Co zmieniło się od 17 września?