
Chrust staropolski
Składniki:
40 dag mąki
4 dag masła
2 dag cukru
4 żółtka
3 jajka
łyżka gęstej śmietany
kieliszek spirytusu
cukier puder
cukier waniliowy
olej do smażenia
Wykonanie:
Jajka ubić na pianę. Mąkę przesiać przez sito, dodać cukier, masło, żółtka, ubite jajka, śmietanę i spirytus.
Starannie wyrobić ciasto. Na blacie posypanym mąką bardzo cienko rozwałkować ciasto. Wykrawać paseczki o długości 10 cm i szerokości ok. 3 cm. W środku każdego paska zrobić nacięcie, przez które przekładać jeden koniec ciasta.
W głębokim garnku rozgrzać olej i wkładać przygotowane faworki. Smażyć je z obu stron na złoty kolor. Wyjąć z oleju, układać na papierowych ręcznikach, aby obciekły z tłuszczu. Ostudzone faworki posypać cukrem pudrem.

Obowiązkowa przekąska karnawałowa: krakowski chrust
Składniki:
10 żółtek
1 całe jajko
1łyżeczka do herbaty cukru pudru
1 łyżeczka do herbaty masła
mąka (ile zabierze - ok. 20-30 dag)
smalec do smażenia
cukier puder do posypania
spirytus – łyżka, ale niekoniecznie
Wykonanie:
Wysypać mąkę na stolnicę, zrobić dołek, w którym umieścić żółtka, jajo, masło i cukier. Zagniatać ciasto jak na makaron wielojajeczny, w miarę potrzeby podsypywać mąką.
Po wyrobieniu, gdy ręce będą czyste od ciasta, uformować kulę, przykryć, aby nie wyschła. Odcinać po kawałku i wałkować na stolnicy tak cienko, aby przez ciasto widać było „słoje” stolnicy. Kroić na prostokąty dowolnej długości tak, aby zmieściły się w naczyniu, w którym będziemy smażyć. W każdym prostokącie zrobić cięcie na środku do przewinięcia. Przewijać, smażyć na głębokim, roztopionym tłuszczu, aż wypłyną na wierzch i na cieście widoczne są „bąbelki”. Wyjmować bardzo ostrożnie, odsączyć na ręczniku papierowym, posypać cukrem.

Przepis na faworki
Składniki:
400 g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
5 dag masła
1 jajko
4 żółtka
1 łyżka cukru pudru
4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 12%
1 łyżka spirytusu
2l oleju do smażenia
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i pokrojone na kawałeczki masło. Najlepiej masło rozetrzeć dokładnie palcami razem z mąką.
W drugiej misce ubijamy przez kilka minut jajko i żółtka z łyżką cukru pudru na puszystą i gęstą pianę. Do ubitych jajek dodajemy mąkę z roztartym masłem i miksujemy. Dodajemy następnie: śmietanę i spirytus. Znów wszystko miksujemy aż powstanie jednolite ciasto.
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawić na około 45 minut, do czasu aż zmięknie i dzięki czemu będzie łatwiejsze do wałkowania.
Ciasto rozwałkowujemy na nieduży placek, składamy na pół i rozwałkowujemy. I tak kilkakrotnie. Aby ułatwić sobie pracę, można rozwałkowywać mniejsze placki, ale bardzo cienkie. Nożem wycinamy paski o długości ok. 10-12 cm i szerokości ok. 3 cm (nie dłuższe niż średnica garnka, w którym będziemy smażyć). W środku każdego paska robimy nacięcie, przez które przekładamy jeden koniec ciasta. Układać na stolnicy jeden obok drugiego.
Rozgrzewamy połowę (1 litr) oleju do 180 stopni w szerokim i dużym garnku (jak na pączki) i wkładamy do niego po maksymalnie 3 faworki. Szybko od spodu zaczną się rumienić, więc drewnianym, długim patyczkiem do szaszłyków, przewracamy je i smażymy dalej aż lekko zrumienią się z drugiej strony. Faworki nie powinny za bardzo się zrumienić, mają być złote, nie brązowe! Inaczej będą zbyt suche i twarde.
W połowie smażenia wymieniamy olej na nowy (1 litr), stary tłuszcz wylać. Faworki wyławiamy drewnianym patyczkiem i układamy je na ręcznikach papierowych. Po ostudzeniu posypujemy faworki cukrem pudrem.