https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przerażające odkrycie w Zbylitowskiej Górze. Jeden z mieszkańców natknął się na ludzki szkielet. Śledczy wyjaśniają zagadkową sprawę

Robert Gąsiorek
Policja i prokuratura wyjaśnia do kogo należą ludzkie szczątki znalezione w Zbylitowskiej Górze i jakie były okoliczności jej śmierci
Policja i prokuratura wyjaśnia do kogo należą ludzkie szczątki znalezione w Zbylitowskiej Górze i jakie były okoliczności jej śmierci archiwum
Policja i prokuratura ustalają, do kogo należą kości odnalezione w minioną niedzielę (9.10) przez jednego z mieszkańców Zbylitowskiej Góry. Ludzkie szczątki znajdowały się na zalesionym terenie we wsi.

Ludzki szkielet w zagajniku

Jeden z mieszkańców Zbylitowskiej Góry zauważył kości w zagajniku znajdującym się w pobliżu jego posesji. Na miejsce wezwał policję.

- Ustalono, że jest to szkielet mężczyzny, odziany w jeansy oraz koszulę - mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Szczątki zostały zabezpieczone do dalszych badań w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Na ich podstawie będzie można ustalić tożsamość mężczyzny oraz przyczynę śmierci.

To bezdomny, który przebywał w Zbylitowskiej Górze?

Jak udało się nam dowiedzieć, śledczy wstępnie typują do kogo mógł należeć szkielet. Jeden z mieszkańców Zbylitowskiej Góry przekazał bowiem, że około trzy lata temu, w miejscu gdzie odnaleziono szkielet, przebywał przez jakiś czas mężczyzna, który opuścił zakład karny w Tarnowie. Później jednak przestał być widywany i mieszkańcy myśleli, że wyniósł się z tego terenu.

Śledczy muszą jednak poczekać na wyniki specjalistycznych badań, które potwierdzą te ustalenia lub wskażą nowy trop.

Kolejny krok krok do reparacji dla Polski

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska