https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prześladowany w stanie wojennym 16-latek wywalczył 30 tys. zł za krzywdę, ale proces będzie powtórzony

Artur Drożdżak
Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał powtórzyć proces Krzysztofa I., który domagał się zadośćuczynienia za prześladowanie w stanie wojennym. W 1982 r. 16-letni wówczas Krzysztof I. trafił do schroniska dla nieletnich w Tarnowie za udział w nielegalnych demonstracjach w Nowej Hucie. Z izolacji wyszedł po miesiącu i 8 dniach.

Przed laty w 2010 r. mężczyzna wywalczył już maksymalną wtedy kwotę 25 tys. za krzywdę, ale potem złożył kolejny wniosek i domagał się wyższej sumy. Teraz krakowski sąd przyznał mu 30 tys. zł, ale przyjął, że z niej już 25 tys. zł mu wypłacono.

Pokrzywdzony opowiadał, że po zatrzymaniu w październiku 1982 r. był bity kilkanaście godzin dziennie, przesłuchiwany i zachęcany do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Esbek straszył go, że wyrzuci go przez okno. Krzysztof I. odpowiadał jako nieletni przed sądem w Nowej Hucie.

Po zatrzymaniu w schronisku nie mógł ukończyć szkoły zawodowej i został skreślony z listy uczniów, co wpłynęło na jego dalsze życie. Został zwolniony z izolacji 24 listopada 1982 r., a 30 sierpnia 1983 r. objęła go amnestia.

Sąd zgodził się, że wnioskodawca miał negatywne przeżycia z racji wieku i towarzyszyło temu pobicie, ale jakich doznał wtedy obrażeń nie da się dziś ustalić.

Pobyt w zamknięciu był obciążeniem dla jego psychiki z obawy o los matki jako osoby najbliższej, był też pozbawiony możliwości kształcenia się, bo skreślono go ze szkoły. W schronisku w Tarnowie wychowawcy poniżali 16-latka, a inni tam osadzeni sugerowali, że będzie siedział z nimi co najmniej 5 lat co odbierał jako nękanie psychiczne.

W apelacji pełnomocnik mężczyzny domagał się podwyższenia kwoty zadośćuczynienia lub powtórki procesu i nie krył, że doszło do konflikt z klientem, który nie miał do niego zaufania. Z tego powodu zarówno Krzysztof I, jak i jego adwokat z urzędu wnosili o zmianę pełnomocnika, ale sąd się na to nie zgadzał. Teraz po uchyleniu wyroku mężczyzna zapewne dostanie innego adwokata z urzędu.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Ola ....
To kpina z odszkodowania ,tak mało ? Ale jak widać są równi i równiejsi . Nie ma sprawiedliwości i nie będzie w Polsce !
G
Gość
odszkodowanie powinny dać tez oseskom urodzonym w stanie wojennym bo s...ły ustawicznie na ten PRL
G
Gość
Wyplacic odszkodowanie z prywatnych majatkow bylych decydentow Polski Ludowej, oni maja sie swietnie.
d
dede
A ja mam pytanie do materiału "Dzieci mówią jak jest"... Czy w tle ta "tęcza" to specjalnie czy czysty przypadek. I jak słuchałem materiału o "miłości", gdzie kilkulatka mówi o "gilgotkach" w brzuchu, to co to kur*a jest? Redakcja wie, czy udaje, ze nie wie!?
R
Ryś
ALE " wielkie" ODSZKODOWANIE !!! TO JAKAŚ KPINA !!! CIEKAW JESTEM ILE SĘDZIA DAŁ BY ODSZKODOWANIA INNEMU SĘDZI ALBO KOMUŚ Z PALESTRY ??????????
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska