Nie czekając na listę nazwisk ruszył już program dobrowolnych odejść z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.Jak wyjaśnia szef związków w PR dobrowolne decyzje są korzystniejsze finansowo od zasad, jakimi kieruje się firma przy zwolnieniach grupowych. - W pierwszym przypadku odchodzący pracownik otrzyma 8 wynagrodzeń liczonych jak za urlop wypoczynkowy.
Przy zwolnieniu grupowym, maksymalnie pięć. Z Sądecczyzny mamy na razie pojedyncze deklaracje chęci odejścia - tłumaczy Dynowski. Wicemarszałek Roman Ciepiela zapowiedział, że w tym roku przekaże na działalność tego przewoźnika 75 mln zł. To o 8 mln mniej niż zażyczyła sobie spółka na ten rok. Niewykluczone, że na zwolnieniach się nie skończy. Być może czekają nas jeszcze cięcia połączeń.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+