Przez Kraków przeszedł barwny profesorski pochód. Tak wyglądała inauguracja 661. roku akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Nowy rok na UJ rozpoczyna się 1 października dla około 40 tys. studentów tej uczelni. Są pośród nich m.in. ci - tak jak właśnie Milena - którym udało się dostać na wymarzone, a oblegane przez kandydatów studia.

Najpopularniejszymi kierunkami w tegorocznej rekrutacji na UJ - tymi, gdzie była największa liczba chętnych - były:

• psychologia (na Wydziale Filozoficznym) - 1598 kandydatów
• prawo - 1587
• psychologia (na Wydziale Zarządzania) - 1335
• kierunek lekarski - 1085
• fizjoterapia - 995.

- Dostałam się na prawo. To był od zawsze mój plan, żeby iść na prawo i tak też się udało. A w przyszłości, po studiach - jeszcze nie jestem pewna w stu procentach - ale w tym momencie myślę o dyplomacji, a może prawie międzynarodowym - mówiła nam w dniu inauguracji roku akademickiego Milena Kursa.

Krakowianka będzie studiowanie łączyła z kontynuowanymi zajęciami w szkole baletowej. Z odleglejszych dzielnic Krakowa przeprowadza się teraz bliżej centrum - by mieć bliżej na uczelnię.

Na samym Starym Mieście w wynajętym lokum podczas studiów będzie mieszkał z kolei Mateusz Mirek z Krzyszkowic koło Myślenic - jeden ze szczęściarzy, którym udało się dostać na psychologię.

- Będę studiował psychologię stosowaną. Na szczęście matury poszły mi dobrze, więc nie było większych problemów, żeby się dostać - mówi nam Mateusz Mirek. - Wybrałem UJ, ponieważ ten uniwersytet jest bardzo wysoko w rankingach, jest to też uczelnia z wieloma latami tradycji. Sądzę też, że dzięki studiowaniu poznam wiele osób zainteresowanych tym samym tematem, co ja - dodawał świeżo upieczony student.

A co z życiem studenckim?

- Jestem ogólnie osobą bardzo zajętą. Pracuję w sklepie z pamiątkami, mam jeszcze szkołę muzyczną. Dlatego bardzo ważna będzie organizacja czasu. Ale jestem bardzo towarzyską osobą, więc na pewno znajdę czas na taką integrację i życie towarzyskie - uważa Mateusz.

Swoją przyszłość dyplomowanego psychologa, jak zdradził nam młody człowiek, być może zdecyduje się związać z biznesem.

Zdaniem Mateusza z jego miejscowości całkiem sporo osób idzie na studia - a, o czym się dużo się ostatnio mówi, obecnie na uczelniach obserwowany jest trend spadkowy.

- Rzeczywiście czasy się zmieniają i niekoniecznie tytuły licencjackie czy magisterskie są teraz wszędzie potrzebne. Świat idzie bardzo do przodu pod kątem technologii i jeśli ktoś posiada umiejętności właśnie w sektorze IT czy też obróbki zdjęć, programowania, to nawet bez studiów jest w stanie znaleźć dobrą pracę - kwituje student I roku.

Z Collegium Maius ulicami Krakowa tradycyjny orszak profesorów w tradycyjnych togach przeszedł do Auditorium Maximum przy ul. Krupniczej, gdzie odbyła się uroczysta inauguracja. Podczas niej nowy rektor UJ prof. Piotr Jedynak wygłosił przemówienie otwierające nowy rok akademicki.

Rektor m.in. odniósł się w nim do "niezwykle trudnej sytuacji materialnej młodzieży akademickiej, wynikającej z ograniczonego dostępu do domów studenckich, niewystarczającej wysokości stypendiów czy wreszcie wysokich kosztów życia".

- Żywię jednak nadzieję, że działania podjęte w ostatnim czasie w Uniwersytecie Jagiellońskim - zakup domu studenckiego przy ul. Racławickiej 9a, intensyfikacja wysiłków na rzecz budowy akademika na terenie Kampusu 600-lecia Odnowienia UJ - pozwolą ten stan rzeczy zmienić - zaznaczył rektor UJ.

Jak wskazał prof. Piotr Jedynak, zakup dawnego akademika Collegium Medicum UJ , przeprowadzony w pełnym porozumieniu z Samorządem Studentów UJ, pozwoli powiększyć bazę mieszkaniową Uniwersytetu Jagiellońskiego o 132 nowe miejsca.

- Dzięki temu w domach studenckich najstarszej polskiej Wszechnicy będzie możliwe zakwaterowanie w sumie 3039 osób. Posunięcie to jest - z jednej strony - odpowiedzią na dramatycznie trudną sytuację materialną młodzieży akademickiej. Z drugiej zaś pozwala władzom rektorskim i dziekańskim Uniwersytetu Jagiellońskiego urzeczywistnić wartości i zobowiązania wynikające z ich wrażliwości i odpowiedzialności społecznej - stwierdził prof. Jedynak. - Duże nadzieje pokładam w tych okolicznościach w działaniach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotyczących dotowania inwestycji polegających na tworzeniu lub modernizacji domów studenckich - dodał rektor.

Nie zabrakło informacji o inwestycjach uczelni. Rektor przekazał m.in., że położone na terenie III Kampusu Uczelniane Centrum Sportowo-Rekreacyjne uzyskało przed kilkoma tygodniami pozwolenie na użytkowanie.

- Wzmocni i uzupełni ono z pewnością uniwersytecką bazę obiektów sportowo-rekreacyjnych, powiększoną niedawno o halę przy ul. Piastowskiej 26a - mówił rektor UJ.

Poinformował także, że została przygotowana dokumentacja projektowej dla Centrum Kultury Rotunda, a w oparciu o nią na terenie obiektu rozpoczęły się pierwsze prace budowlane i remontowe. Z kolei w Ogrodzie Botanicznym Uj dobiega końca - kosztująca prawie 10 mln zł - odbudowa Oranżerii Warszewicza, w której przewidziano miejsce dla cennej kolekcji roślin z Ameryki Środkowej i Południowej. Równolegle trwa rozbudowa Kampusu UJ Collegium Medicum w Prokocimiu, który powiększy się o nowoczesne centrum dydaktyczne i badawczo-rozwojowe umożliwiające kształcenie kadr medycznych na najwyższym, światowym poziomie i prowadzenie innowacyjnych badań naukowych.

- Mogę wszystkich Państwa zapewnić, że w ślad za przywołanymi inwestycjami pójdą w niedługim czasie kolejne ambitne inicjatywy. Ufam, że w zakresie ich realizacji Uniwersytet Jagielloński będzie mógł liczyć na niezbędne wsparcie finansowe, legislacyjne i merytoryczne Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - mówił prof. Jedynak.

Rektor wspomniał w przemówieniu również o tym, że tegoroczny pochód profesorski był szczególny - ta tradycja najstarszej uczelni w Polsce została bowiem w lutym tego roku wpisana na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

- Dzisiejszy przemarsz Orszaku Profesorskiego - jakkolwiek nie pierwszy w historii Uniwersytetu Jagiellońskiego - odbywał się w aurze pewnej wyjątkowości, związanej z przyjęciem go w tym roku na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Pochód, który przemierzył przed momentem trasę rozpiętą między gmachem Collegium Maius a Auditorium Maximum, miał więc, w pełnym tego słowa znaczeniu, wymiar precedensowy i historyczny - podkreślił rektor.

Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI