Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że rośliny mają wielki wpływ na nasz nastrój i samopoczucie. Przebywanie wśród nich relaksuje oraz zwiększa poczucie komfortu i spokoju. Rośliny – zwłaszcza takie jak skrzydłokwiat, bluszcz, paprotka, dracena czy sansewieria – oczyszczają również powietrze w domu. To ważne, by mieć je w swoim otoczeniu.
Czasem jednak zdarzają się sytuacje, gdy musimy się z nimi rozstać – np. z powodu przeprowadzki, zmiany planów życiowych, braku miejsca lub czasu na ich pielęgnację itp. Co wtedy z nimi zrobić? Nie można ich wyrzucić na śmietnik, to przecież żywe istoty! Można skorzystać z wielu rozwiązań, dzięki którym kwiaty odnajdą nowy dom. Jednym z nich jest Punkt Adopcji Roślin w Galerii Bronowice.
Został on uruchomiony pod koniec 2019 roku i od początku cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem (dodajmy, że zarówno zostawienie tam kwiatów, jak i ich adopcja są bezpłatne). Działał jednak z przerwami wynikającymi z ograniczeń nałożonych na centra handlowe w związku z pandemią. Teraz – po przerwie i zmianie lokalizacji – punkt znów został otwarty. Działa w przestrzeni biura Co-working się na poziomie +1 Galerii Bronowice.
– Ponowne otwarcie Punktu Adopcji Roślin to kolejny krok na drodze do tak wyczekiwanej normalności. W obecnych czasach, gdy coraz więcej czasu spędzamy w domach, znacząco ograniczając kontakty personalne, jednym z priorytetów staje się zapewnienie sobie przyjaznego otoczenia. Świetnym jego dopełnieniem są kwiaty. Dbajmy o nie, a gdy jest to niemożliwe – apeluję o przyniesienie ich do naszego punktu. Tu przyjść i adoptować wybranego doniczkowca może każdy – podkreśla Aleksandra Mańka, dyrektor Galerii Bronowice.
Wszystkie kwiaty, pozostawione w Punkcie Adopcji Roślin, są podlewane, przesadzane i właściwie pielęgnowane. Otrzymują też imiona. Tak przygotowane czekają na nowych właścicieli. Adopcja oraz przekazanie kwiatów są bezpłatne. Dotychczas nowe domy znalazło już kilkaset roślin.
