- "Zielone przystanki" przynajmniej z nazwy powinny dawać cień oczekującym pasażerom na przyjazd autobusu lub tramwaju oraz wpływać na poprawę estetyki otoczenia. Niestety, jest zupełnie inaczej. Zaniedbane, z petami od papierosów oraz śmieciami, z uschniętymi roślinami lub ich brakiem, tak obecnie wygląda otoczenie 16 z 17 "zielonych przystanków" będących pod opieką przede wszystkim Zarządu Zieleni Miejskiej, który traktuje je jak zło konieczne - mówi nam Łukasz Puła, krakowski działacz społeczny, który wspólnie z sąsiadką postanowił pokazać miastu, jak zielony przystanek powinien wyglądać.
Puła wyjaśnia też: - Przez cały ubiegłoroczny sezon letni dbaliśmy o rośliny w donicach znajdujących się na przystanku "Miechowity". Dbanie to skupiało się przede wszystkim na podlewaniu raz w tygodniu dużym wiaderkiem wody roślin. Efekty są takie, że roślinność wyróżnia się na tle innych "zielonych przystanków".
W poniedziałek, 14 kwietnia, z kolei w donicach posadzili kolorowe kwiatki, m.in. bratki, stokrotki oraz uzupełnili ziemię.
- Wystarczy tylko na bieżąco podlewać rośliny oraz sprzątać donice z ewentualnych śmieci, a rośliny same się obronią. Tyle, albo aż tyle, ale niestety w naszym mieście jest z tym problem - podsumowuje Puła.
Harmonogram dbania o "zielone przystanki"
Krakowski działacz społeczny zwrócił się również do krakowskich urzędników z prośbą o przedstawienie harmonogramu podlewania roślin i ich pielęgnowania na "zielonych przystankach".
Odpowiedź otrzymał od Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie pod koniec marca.
- Wyjaśniamy, że obsługą w zakresie czystości oraz utrzymaniem technicznym tzw. „zielonych przystanków”, w ramach umowy powierzenia zajmuje się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie. W ramach ww. umowy, zleceniobiorca utrzymuje czystość konstrukcji pergoli (obejmujące mycie co miesiąc) oraz utrzymuje w należytym stanie technicznym ławki. Natomiast utrzymanie zieleni w donicach pozostaje w kompetencjach Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie - tłumaczy miejska jednostka.
Dalej urzędnicy wyjaśniają: - Podlewanie roślinności w donicach na „zielonych przystankach” prowadzone jest każdorazowo po posadzeniu nowych roślin, a w trakcie sezonu wegetacyjnego w uzależnieniu od potrzeb wynikających z warunków atmosferycznych oraz gatunku roślin. Z uwagi na powyższe ZZM nie ma opracowanego harmonogramu nawadniania.
- Donice zlokalizowane w obrębie przystanków objęte są bieżącym utrzymaniem w zakresie zieleni, a także systematycznymi kontrolami ze strony ogrodników ZZM. W okresie wegetacji realizowane są prace związane z m.in. wymianą lub uzupełnianiem podłoża, nasadzeniem roślin, podlewaniem, nawożeniem, pieleniem. Prace pielęgnacyjne roślin prowadzone są w zależności od potrzeb, które oceniane są przez pracowników terenowych. Częstotliwość prac pielęgnacyjnych uzależniona jest od warunków pogodowych i w związku z tym nie posiadamy ścisłego harmonogramu realizacji zabiegów - wyjaśnia ZZM.
Co udało się zrobić, a co jeszcze w planach?
Urzędnicy wyliczają też, że w ramach wspomnianej umowy powierzenia, we wrześniu 2024 r. wymieniono szczeble w ławce na przystanku Miechowity 01. Z kolei w bieżącym roku są kolejne wymiany uszkodzonych i nieestetycznych szczebli w ławkach znajdujących się przy pergolach w poniższych lokalizacjach: Lublańska 01, Bora Komorowskiego 01 oraz Prądnik Czerwony 04.
- Jednocześnie, w związku z planowanymi pracami przy wiosennych przeglądach zadaszeń, zostanie również skontrolowana i ewentualnie zlecona wymiana szczebli w ławkach z donicami wzdłuż ul. Karmelickiej (przystanki: Teatr Bagatela 03, Stefana Batorego 01 i 02, Plac Inwalidów 01) - podsumowuje ZZM.
