https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Putin rekrutuje starszych mężczyzn na wojnę w Ukrainie, bo inwazja załamała się

Kazimierz Sikorski
Rex Features/East News
Rosja pilnie potrzebuje doświadczonych dowódców czołgów, snajperów i inżynierów. Dlatego inwazyjne siły wzmocnić ma „Armia Tatusiów”.

Zdesperowany Władimir Putin rekrutuje ochotników w wieku do 60 lat, którzy mają wesprzeć inwazję na Ukrainę.

Moskwa desperacko potrzebuje doświadczonych dowódców czołgów, snajperów i inżynierów. „Armia Tatusiów” ma dołączyć do 60 tys. rezerwistów wezwanych niedawno do czynnej służby wraz z 134 500 nowymi poborowymi.

Poborowi – mężczyźni w wieku od 18 do 27 lat – stanowią jedną czwartą armii i służą zwykle przez rok. Eksperci mówią o niedoświadczonych wojskowych „mięso armatnie”. Kreml co prawda obiecał nie wysyłać nowych rekrutów w strefy działań wojennych – ale wcześniej zobowiązał się nie rozpoczynać inwazji na Ukrainę.

Według szacunków NATO, w Ukrainie zginęło 15 tys. rosyjskich żołnierzy. Ukraiński resort obrony ocenia liczbę śmiertelnych ofiar po stronie agresora na 18 300 osób. Zachodni wywiad sugeruje, że Rosja przerzuca też siły z Abchazji i Osetii Południowej - separatystycznych regionów Gruzji - na Ukrainę.

Zachodni obserwatorzy są zdumieni brakiem profesjonalizmu w rosyjskich szeregach. Miało np. dojść do przypadkowych zestrzeleń własnych samolotów, a z mapy odzyskanej przez ukraińskie wojsko wynikało, że niektóre oddziały wroga korzystały z technik nawigacyjnych z czasów II wojny światowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska