Polski Związek Piłki Nożnej za awans na mundial otrzymał od FIFA 9 milionów dolarów i 1,5 miliona za przygotowywania do turnieju, informuje WP Sportowe Fakty. Łączna kwota, którą otrzymał związek to 11,5 miliona dolarów, czyli około 57 mln złotych. Prezes PZPN Cezary Kulesza po rozmowie z radą drużyny wydzielił piłkarzom 11,5 mln złotych.
Premie zostały wypłacone w dwóch ratach
Najwięcej przypadło zawodnikom, którzy rozpoczynali eliminacje i byli piłkarzami pierwszego składu. Mniej otrzymali gracze wchodzący z ławki, natomiast kwoty symboliczne zostały wypłacone tym, którzy brali udział w zgrupowaniach ale mecze najczęściej oglądali z wysokości trybun.
- Nie jestem upoważniony do przekazywania informacji, jaka to była kwota, ale mogę potwierdzić, że premie zostały wypłacone – mówi w rozmowie z WP Sportowe Fakty rzecznik reprezentacji Polski, Jakub Kwiatkowski.
Premie nie zostały wypłacane za poszczególne spotkania, a za całą rundę grupową i baraż z reprezentacją Szwecji.
Jak podaje WP premie zostały wypłacone przed wrześniowym zgrupowaniem, a bonus za awans został przyznany w dwóch etapach. – 70 procent kwoty przeznaczono na premie za udział w fazie eliminacji, a 30 procent za wygrany baraż ze Szwecją – uzupełnił Kwiatkowski.
Sousa dostał okrągłe zero
Poza piłkarzami oczywiście premię otrzymał selekcjoner, Czesław Michniewicz. Objął on reprezentację po fazie grupowej na mecz barażowy ze Szwecją. Wcześniej za sterami kadry stał Portugalczyk Paulo Sousa. Jak podaje WP – nie otrzymał on żadnych pieniędzy z tytułu awansu. Po zakończonej fazie grupowej, którą Polska skończyła na drugim miejscu, rozwiązał kontrakt z reprezentacją i związał się umową z brazylijskim Flamengo.
Ta decyzja z pewnością nikogo nie dziwi. Rezygnacja z prowadzenia kadry była suwerenną decyzją Sousy. Podobnie było z decyzją o przydzieleniu premii przez Cezarego Kuleszę, który za zachowanie Portugalczyka postanowił nie wypłacać mu żadnych pieniędzy z tytułu awansu.
REPREZENTACJA w GOL24
Michniewicz ma 18 pewniaków do Kataru. Kim oni są? [LISTA]
