Czytaj także:
Dla spółdzielni oznacza to oszczędność - nie będzie trzeba opłacać osób zajmujących się do tej pory odczytem wskazań liczników w każdym mieszkaniu. Nie wszystkim jednak pomysł się podoba. Grupa lokatorów Grodzkiej Spółdzielni nie kryje oburzenia, że za wymianę urządzeń muszą zapłacić z własnej kieszeni.
- Jakim prawem za coś, o co powinny zadbać władze spółdzielni mamy znowu dodatkowo płacić? Niedawno płaciliśmy już za wymianę liczników na kaloryferach. Teraz za te wodomierze. Mam kilkaset złotych renty i nie daję już rady sprostać wszystkim dodatkowym opłatom. Kiedy ta spółdzielnia przestanie na nas zarabiać? - pyta zdenerwowana Maria Gryzło z osiedla Wojska Polskiego w Nowym Sączu.
Do tej pory w mieszkaniach Grodzkiej Spółdzielni w Nowym i Starym Sączu zamontowano już około trzech tysięcy nowych wodomierzy. Docelowo ma być ich około 19 tysięcy. Są też zadowoleni z wymiany.
- Przynajmniej nikt nieproszony nie łazi mi teraz po mieszkaniu - mówi Rafał Grzyb z osiedla Słonecznego w Starym Sączu, który wodomierz już ma. Jeden licznik z radiowym nadajnikiem kosztuje ponad 110 zł. Połowę (ok. 56 zł) płacą lokatorzy przy montażu, a reszta pokrywana jest z funduszu remontowego, na który również składają się każdegio miesiąca wszyscy mieszkańcy. W większych mieszkaniach wodomierzy jest kilka, łatwo więc zrozumieć oburzenie ludzi.
- Mam cztery wodomierze. Działają bez zarzutu więc nie rozumiem czemu zmusza się nas do ich wymiany - zastanawia się Tadeusz Piątek z osiedla Gołąbkowice w Nowym Sączu.
Władze spółdzielni tłumaczą się koniecznością.
- W obecnie zamontowanych wodomierzach kończą się świadectwa legalizacji. Nowe urządzenia są bardziej wydajne, będą oszczędniejsze - wyjaśnia Ryszard Jasiński, wiceprezes spółdzielni. Dodaje, że jest możliwosć rozłożenia opłaty za wodomierze na raty.
Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!
Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!